Policjanci wspólnie z GDDKiA połączyli siły, aby uzmysłowić wszystkim, jak niebezpiecznym zachowaniem jest ignorowanie znaku “Stop”. To, jak łamią przepisy niektórzy kierowcy, zarejestrował policyjny dron. A to, do czego może doprowadzić lekceważenie przepisów ruchu drogowego, dobitnie zobrazował materiał zarejestrowany przez kamery GDDKiA.
Policjanci z KMP w Olsztynie otrzymali od przedstawicieli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad niepokojący sygnał o nieprzestrzeganiu przez część kierowców podstawowych zasad ruchu drogowego. Niedaleko Tomaszkowa, na skrzyżowaniu ulic Wulpińskiej z łącznicami drogi ekspresowej S51, dochodziło do wielu niebezpiecznych zdarzeń związanych z niestosowaniem się do znaku “Stop”.
Na tym skrzyżowaniu kierowcy lubią łamać przepisy
W ciągu dwóch lat było w tym miejscu już 11 kolizji i 6 wypadków. Do każdego z tych zdarzeń doszło z powodu nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu. Policjanci sprawdzili więc, jak faktycznie wygląda sytuacja na tym skrzyżowaniu.
Nowe narzędzie w rękach olsztyńskich policjantów pozwoliło zarejestrować wiele niebezpiecznych sytuacji. Tylko we wrześniu funkcjonariusze przy użyciu drona zarejestrowali 333 wykroczenia na terenie całego województwa. Natomiast tylko na skrzyżowaniu w okolicach Tomaszkowa w trakcie 4 godzin wyłapano 36 kierowców, który złamali przepisy ruchu drogowego.
We współpracy z GDDKiA policjanci stworzyli krótki materiał z tego miejsca:
[…] Przeczytaj również: Policjanci i drogowcy pokazali, jak kierowcy łamią przepisy na skrzyżowaniu pod Olsztynem [WIDEO] […]