Erwin Kruk będzie miał swoją ulicę w Olsztynie. Wcześniej już był patronem jednej z nich.
Teraz sprawa wróciła po pięciu latach. Zgodnie z regulaminem obowiązującym w Olsztynie, tyle lat musi upłynąć od śmierci potencjalnego patrona. W tej sprawie jego gotowy projekt uchwały rady miasta. Wynika z niego, że Kruk ma zostać patronem fragmentu nowej ul. Pstrowskiego dochodzącego do węzła obwodnicy Olsztyna.
Erwin Kruk, znany przede wszystkim jako pisarz, poeta i dziennikarz, senator I kadencji (1989–1991).
W 2016 roku za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce, prezydent RP Andrzej Duda odznaczył go Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. – W 2007 Erwin Kruk został odznaczony Złotym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, natomiast w 2016 otrzymał tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Był wyróżniony tytułem honorowego obywatela Olsztyna i Olsztynka. Niewątpliwie jest to godny patron ulicy – czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały rady miasta w sprawie nowego patrona.
Kilka lat temu Kruk już miał swoją ulicę w Olsztynie. Wszystko za sprawą ustawy dekomunizacyjnej i pomysłu wojewody Artura Chojeckiego, żeby uczynić go patronem ul. Dąbrowszczaków. To jedna z reprezentacyjnych ulic w Olsztynie. Dąbrowszczacy są dla działaczy prawicy komunistami, którym pamięć się nie należy. Sprawa zmiany nazwy znalazła swój finał w sądzie, przed którym wojewoda przegrał. – Decyzja wojewody o nadaniu ulicy imienia Erwina Kruka pominęła procedury i nie pozwoliła zrobić tego w sposób godny, stosowną uchwałą rady miasta. Była niewłaściwa także w stosunku do rodziny Erwina Kruka – komentowali wtedy przedstawiciele olsztyńskiego ratusza.