Piotr Bałtroczyk, satyryk i kabareciarz z Olsztyna, wystawił na sprzedaż młyn w Smolajnach. – Miał być w nim pensjonacik, kliniczka botoxowa, sportowy hotelik połączony ze sportową halą, kosmodrom i whiskypark. Ale mi się nie chce, moim synom też się nie chce – napisał w mediach społecznościowych.
W Smolajnach, niewielkiej wsi nad Łyną w gminie Dobre Miasto pod Olsztynem, Piotr Bałtroczyk jest właścicielem starego młyna. Artysta wystawił jednak nieruchomość na sprzedaż, bo – jak stwierdził – “nie chce mu się i jego synom też się nie chce”.
Ta wieść zasmuciła wielu fanów, tym bardziej że satyryk z Olsztyna miał wiele planów związanych z nieruchomością. Na blisko dziesięciohektarowym terenie miały powstać m.in. pensjonat, hotel sportowy wraz z halą sportową, a nawet kosmodrom.
Piotr Bałtroczyk wystawił na sprzedaż całą nieruchomość, którą wycenił na 3 miliony złotych. Na działce znajdują się m.in. cztery budynki, tartak, suszarnia zboża, dwupoziomowe mieszkanie z widokiem na rzekę i działający do niedawna wodny młyn.
“Uroczysko to jest i nikt mądry, zwłaszcza teraz, takich nieruchomości nie sprzedaje. Kupujący musi uzyskać zgodę KOWR, co nie jest ponoć problemem” – napisał satyryk na swoim profilu na Facebooku.
Przeczytaj również: Sprzedano ośrodek wypoczynkowy, który był uwielbiany przez dygnitarzy PRL