Pijani rowerzyści. Niektórzy byli kompletnie nietrzeźwi. Drogo ich to kosztowało

Zrobiło się cieplej i od razu wiele osób przesiadło się na rowery. Nie wszyscy jednak powinni wsiadać za kierownicę.

Pierwszego pijanego rowerzystę zatrzymał patrol Straży Granicznej na jednej z dróg w powiecie bartoszyckim. Funkcjonariusze SG zauważyli, że mieszkaniec tego powiatu jadąc rowerem, nie może utrzymać równowagi. Okazało się, że 40-latek jest pijany.

-Badanie alkomatem wykazało, że kierowca jednośladu miał ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – informuje Mirosława Aleksandrowicz, rzeczniczka Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej w Olsztynie.

Na ulicy Bohaterów Westerplatte w Szczytnie funkcjonariusze szczycieńskiej „drogówki” zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystkę. Policjanci przebadali kobietę alkomatem. Badanie wykazało w organizmie 45-latki prawie 1 promil alkoholu.

Nietrzeźwa cyklistka to mieszkanka Szczytna. Policjanci nałożyli na nią mandat karny w wysokości 2,5 tys. złotych.

Kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości traktuje się jako wykroczeni zagrożone karą grzywny nie niższą niż 2 500 złotych lub karą aresztu. Sąd może orzec również zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne, jednak jego nałożenie nie jest obowiązkowe.

Za kierowanie pod wpływem alkoholu biorą się także motorowerzyści. .

Dzielnicowy z giżyckiej komendy w trakcie służby obchodowej, którą pełnił w swoim rejonie służbowym, zatrzymał do kontroli motorowerzystę, który jechał tzw. „wężykiem”. 58 – letni kierujący jednośladem był pijany.

Ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie, taka wartość pojawiła się na urządzeniu pomiarowym w trakcie sprawdzania stanu trzeźwości mężczyzny.

Kierowanie motorowerem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, grozi za nie kara pozbawienia wolności do 2 lat, grzywna nie mniejsza niż 5 tyś., zł., i zakaz kierowania na okres nawet 15 lat.

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wpDiscuz
Exit mobile version