Pijani kierowcy: rekordzista miał blisko 4 promile. Jechał przez centrum Olsztyna i ledwie trzymał się kierownicy [FILM]

Z trudem stali na nogach i nie mogli się wysłowić. Ale za to bez wahania odważyli się ruszyć w drogę. Całe szczęście pijani kierowcy krótko siedzieli za kierownicami swoich samochodów.

Olsztyńscy policjanci interweniowali wobec dwóch skrajnie nieodpowiedzialnych kierowców, którzy wsiedli za kółko na podwójnym gazie. Stężenie alkoholu w organizmach 65- i 32-latka wynosiło odpowiednio 1,7 i 3,7 promila.

– W takim stanie trudno mówić o świadomym i odpowiedzialnym podejmowaniu decyzji, które szczególnie na drodze w wielu przypadkach są decydujące o losie nie tylko samych kierowców, ale i pozostałych uczestników ruchu drogowego – mówi Rafał Prokopczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.

Policjanci od razu wiedzieli, że kierowca jest pijany

W poniedziałek, w krótkim odstępie czasu, policjanci z KMP w Olsztynie otrzymali dwa zgłoszenia, dotyczące nietrzeźwych kierowców. Pierwsze z nich – chwilę po godz. 20 – dotyczyło zdarzenia drogowego z udziałem osobowego mitsubishi. Kierowca, jadąc DK16 w okolicy Kromerowa, uderzył w barierkę energochłonną.

Policjanci zastali na miejscu rozbity samochód i kierowcę. Po pierwszym kontakcie z 65-letnim mężczyzną nie mieli wątpliwości, że jest on kompletnie pijany.

Rafał Prokopczyk z KMP w Olsztynie:

Mężczyzna miał trudności z utrzymaniem równowagi, a jego mowa była bełkotliwa. Badanie alkomatem wykazało blisko 1,7 promila alkoholu w organizmie 65-latka.
W centrum Olsztyna interweniowali świadkowie

Kolejną informację oficer dyżurny KMP w Olsztynie otrzymał kilkanaście minut później. Przypadkowi świadkowie zauważyli podejrzanie zachowującego się kierowcę, który w centrum Olsztyna miał trudności z ruszeniem z miejsca. Postanowili więc sprawdzić, co może być powodem takiego zachowania.

Kiedy tylko podeszli do kierowcy osobowej mazdy, nie było żadnych wątpliwości, że powodem, dla którego kierowca nie mógł ruszyć z miejsca, były promile krążące w jego organizmie. 32-latek był tak pijany, że nie potrafił skoordynować logicznie ruchów za kierownicą.

Po chwili na miejscu pojawił się policyjny patrol. Badanie alkomatem wykazało obecność 3,7 promila alkoholu w organizmie. Z systemu informatycznego funkcjonariusze dowiedzieli się również, że mężczyzna w ogóle nie powinien siedzieć za kierownicą samochodu, ponieważ nie posiadał wymaganych uprawnień.

Obaj kierowcy, którzy w trakcie zatrzymania byli pijani, wytłumaczą się teraz przed sądem. Grozi im za to kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.

Zobacz również: Samochód dachował po kolizji. Sekundę wcześniej na przystanek podjechał autobus [WIDEO]

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wpDiscuz
Exit mobile version