Pijana zakonnica spowodowała kolizję na ul. Bałtyckiej w Olsztynie

W czwartek wieczorem na ul. Bałtyckiej w Olsztynie doszło do kolejnej w ostatnim czasie kolizji. Sprawczynią zdarzenia była pijana zakonnica, która wydmuchała 2 promile. Kobieta uciekła z miejsca zdarzenia, ale po pewnym czasie wróciła ze starszą koleżanką.

Do zdarzenia doszło w czwartek 9 grudnia około godz. 18:30. Według wstępnych ustaleń policjantów, na skrzyżowaniu ulic Bałtyckiej i Rybaki kierująca fiatem nie ustąpiła pierwszeństwa kierowcy audi. W efekcie doszło do zderzenia pojazdów. Do zdarzenia doszło na tym samym skrzyżowaniu, na którym 11 listopada zginęło młode rodzeństwo z Olsztyna.

Nikt nie został ranny, ale kobieta, która kierowała fiatem, odjechała z miejsca kolizji. Po krótkim czasie wróciła jednak ze starszą koleżanką. Były to dwie zakonnice. Starsza kobieta przyznała policjantom, że to ona kierowała autem w momencie kolizji.

Kolizję spowodowała pijana zakonnica

– Gdy jednak policjanci poinformowali ją o konsekwencjach tego zdarzenia, czyli m.in. o tym, że za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym zostanie jej zatrzymane prawo jazdy, kobieta zmieniła zdanie i przyznała, że kierowcą fiata była jej młodsza koleżanka – informuje Anna Balińska, oficer prasowa KMP w Olsztynie.

Kobieta, bojąc się odpowiedzialności, poprosiła więc znajomą o pomoc. Wersję tę potwierdził również bezpośredni świadek zdarzenia. W trakcie czynności na jaw wyszło ponadto, że za kierownicą fiata na braniewskich numerach rejestracyjnych siedziała pijana zakonnica.

Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że w organizmie krążyły 2 promile alkoholu. Kobieta straciła już swoje prawo jazdy, a za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem.

Przypomnijmy, że to kolejne w ostatnim czasie niebezpieczne zdarzenie na ul. Bałtyckiej. W niedzielę 5 grudnia, w rejonie skrzyżowania z ul. Jeziorną, 27-letni kierowca mitsubishi wpadł w poślizg i uderzył w barierki. Był pijany.

Z kolei 11 listopada, również na skrzyżowaniu