Minął pierwszy tydzień od zamknięcia skrzyżowania al. Piłsudskiego z ul. Kościuszki. Kierowcy punktują nową organizację ruchu.
Nowa organizacja ruchu zaczęła obowiązywać w nocy od 8 lipca. Wprowadziła bardzo istotne zmiany, które na własnej skórze odczuli kierowcy. Chodzi o zamknięcie skrzyżowania al. Piłsudskiego i ul. Kościuszki. To wywołało lawinowo zmiany w poruszaniu się samochodów i autobusów komunikacji miejskiej na innych ulicach.
Zdaniem kierowców zasady nowej organizacji ruchu nie są przemyślane. Koronnym przykładem jest słabe oznakowanie. – Jadąc ul. Kościuszki do skrzyżowania z ul. Mickiewicza widnieje znak informujący o objeździe do al. Piłsudskiego. Domyślam się, że przez ul. Mickiewicza i dalej przez Dąbrowszczaków – mówi jeden z kierowców, z którym rozmawialiśmy.
Jego zdaniem takie rozwiązanie generuje niepotrzebne korki i w tak już zapchanym centrum. – Przed zmianami większość kierowców korzystała z ul. Kościuszki by dalej wjechać w ul. Żołnierską i na koniec w ul. Obiegową. To dlaczego drogowcy nie informują o tym kierowców, którzy dojeżdżają (od strony dworca) do skrzyżowania z Mickiewicza, że mogą skręcić w lewo a następnie ul. Głowackiego dojechać do ul. Żołnierskiej? – dopytuje się nasz rozmówca. – Można dopuścić skręt w lewo, tym bardziej, że nikt, oprócz pojedynczych samochodów mieszkańców, nie nadjedzie ul. Kościuszki z naprzeciwka.
Kolejna sprawa, która irytuje kierowców ma miejsce na skrzyżowaniu ul. Głowackiego i Żołnierskiej. Drogowcy wprowadzili zakaz skrętu w prawo w kierunku ul. Kościuszki. – Co ma zrobić kierowca, np. spoza miasta, który tu się znajdzie i chce dojechać do centrum? Powinien mieć możliwość dojechania do ul. Kościuszki, by później skręcić w ul. Reja. A tak pozostaje mu jechać w lewo i dalej w ul. Obiegową i krążyć po mieście – mówi jeden z olsztyńskich taksówkarzy.
Ad.1 Jest informacja o objeździe do ul. Żołnierskiej przed skrzyżowaniem z ul. Kołobrzeską a następnie ul. Kołobrzeska, Głowackiego i dojeżdzamy do Żołnierskiej.
Ad.2: Patrz Ad.1
Pytacie pieszych o organizację ruchu? „Domyślam się, że przez ul. Mickiewicza i dalej przez Dąbrowszczaków – mówi jeden z kierowców, z którym rozmawialiśmy”