Grupa aktywistów sprzeciwia się wariantom obwodnicy ingerującymi w Las Miejski. W tej sprawie przygotowali petycję do olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Pierwsze szczegóły północnej obwodnicy Olsztyna upublicznione zostały na początku 2022 roku. Drogowcy przedstawili propozycje swoich wariantów dzieląc je na wschodnie i zachodnie. Przeprowadzili także konsultacje z zainteresowanymi mieszkańcami. Ze złożonych formularzy wynika, że 48,34 proc. uczestników ankiety preferuje korytarz zachodni, 33,58 proc. korytarz wschodni. Głównym czynnikiem, jakim kierowali się ankietowani, był wybór takiego przebiegu, który omija zamieszkiwane tereny. Zadziałała więc stara zasada: “budujmy, ale jak najdalej ode mnie”.
Warianty zachodnie niemal na całym przebiegu, są położone na terenach wartościowych przyrodniczo i z tego powodu podlegają ochronie. Dotyczy to w dużej mierze Lasu Miejskiego. Uwagę na to zwróciła już Miejska Komisja Urbanistyczno-Architektoniczna. –Ewentualna budowa będzie wymagała realizacji obiektów mostowych w trudnych warunkach terenowych. Dodatkowo wszystkie warianty zachodnie powodują budowę skrzyżowania z drogą wojewódzką 527 na terenach leśnych przy jednoczesnym przekroczeniu szlaku kolejowego – czytamy w stanowisku MKU-A.
Na takie rozwiązania nie chcą zgodzić się lokalni aktywiści. W tej sprawie przygotowali petycję do olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, którą każdy może podpisać w internecie (https://www.petycjeonline.com/petycja_w_obronie_lasu_miejskiego_w_olsztynie?fbclid=IwAR2Bu1ND3gRzNPCTjAVu3RyvM1xKr0ahSge86HWbB2kp8XrfDfScWjB-80E). – My, niżej podpisani, sprzeciwiamy się poprowadzeniu północnej obwodnicy Olsztyna przez Las Miejski oraz ingerencji w dolinę rzeki Wadąg. Taka inwestycja drogowa bezpowrotnie zmieni niepowtarzalną specyfikę jedynego w swoim rodzaju kompleksu leśnego – podkreślają autorzy petycji i dodają: – Zniszczone zostaną siedliska przyrodnicze Lasu Miejskiego oraz przecięty zostanie korytarz ekologiczny, który stanowi dolina rzeki Wadąg. Ograniczone zostaną także funkcje rekreacyjne tego terenu.
Zwracają uwagę, że kompleks Lasu Miejskiego w granicach miasta jest jednym z największych w Europie. – W momencie gdy trasa północnej obwodnicy będzie przebiegać przez Las Miejski, harmonijnie funkcjonujący do tej pory obszar ulegnie degradacji. Nienaruszony w drastyczny sposób od stuleci las, który towarzyszy mieszkańcom Olsztyna od wielu pokoleń, straci swój cenny charakter – przestrzegają autorzy petycji.