Kolejne przypadki wariantu koronawirusa Omikron wykryto w Londynie, co zwiększa całkowitą liczbę osób z tym szczepem w Wielkiej Brytanii. W Polsce nadal nie mamy wykrytego tego wariantu.
Podczas gdy świat walczy o opanowanie nowego wariantu koronawirusa – Omikron, niektórzy wyrażają początkową ulgę w związku z niepotwierdzonymi doniesieniami z RPA, że może on powodować jedynie łagodne choroby. Jakie są wczesne objawy w tym wariancie koronawirusa i dlaczego różni się on od wariantu Delta?
Objawy nowego wariantu różnią się od wariantu Delta
Dr Angelique Coetzee, przewodnicząca Południowoafrykańskiego Stowarzyszenia Medycznego, jako pierwsza podniosła alarm w związku z nowym szczepem. Powiedziała, że objawy Covid-19 związane z odmianą Omikron były “niezwykle łagodne”.
W wywiadzie dla BBC dr Coetzee opowiadała o pacjencie, który miał nietypowe objawy, różniące się od tych związanych z wariantem Delta, najbardziej globalnie dominującym obecnie szczepie. Wyjaśniła, że mężczyzna, w wieku około 33 lat, powiedział lekarzowi, że był “bardzo zmęczony przez ostatnich kilka dni”. Dodała, że pacjent nie miał bólu gardła, ale opisał dolegliwości jako “drapanie w gardle”.
Objawy wariantu Omikron mogą obejmować:
ogromne zmęczenie
gorączkę
bóle ciała
ból głowy
nocne poty
katar
drapanie w gardle
Skąd tak odmienne objawy?
Unben Pillay, południowoafrykański lekarz, powiedział na briefingu zwołanym przez departament zdrowia RP, że podczas gdy “to wciąż wczesne dni”, przypadki, które widział, były zazwyczaj łagodne. – Widzimy pacjentów z gorączką, nocne poty i wiele bólów ciała – stwierdził.
Pacjenci z objawami Omikron nie mieli również ani uporczywego kaszlu, ani utraty smaku lub zapachu, czyli objawów kojarzonych z poprzednimi szczepami Covid-19. Jedną z przyczyn tak odmiennych objawów w porównaniu z wariantem Delta mogą być zmiany w sposobie interakcji wirusa z komórkami odpornościowymi.
Poza tym, wiele objawów chorobowych, takich jak gorączka czy katar, jest spowodowanych przede wszystkim reakcjami naszego układu odpornościowego na infekcje, a nie bezpośrednim działaniem wirusów czy bakterii. Różnice w naszych reakcjach immunologicznych mogą również wskazywać, dlaczego dwie osoby niekoniecznie doświadczają takich samych objawów w przypadku zakażenia tym samym wirusem lub jego odmianą.
Światowa Organizacja Zdrowia stwierdziła, że zrozumienie, w jaki sposób wariant ten może wpłynąć na diagnostykę, terapie i szczepionki, zajmie kilka tygodni. Wstępne obserwacje dr Coetzee opierają się jedynie na bardzo małej liczbie przypadków, a eksperci są zaniepokojeni dużą liczbą mutacji Omikrona. Jak podaje WHO, szczep ten ma zwiększone ryzyko reinfekcji.
Omikron w Polsce? “Badamy próbki”
Dzienna liczba zachorowań na Covid-19 w Wielkiej Brytanii rośnie od początku listopada. W ostatnią sobotę stwierdzono tam dwa przypadki nowego wariantu Omikron. Ograniczenia w podróżowaniu rozszerzono o kilka krajów Afryki, w których stwierdzono występowanie nowego wariantu. Osoby, o których wiadomo, że są zarażone, oraz ich rodziny zostały umieszczone w izolatkach.
– W Polsce nadal nie mamy wykrytego wariantu Omikron. W badaniu jest 6 kolejnych próbek – powiedział Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia.
Jak dodał, dwie pierwsze zbadane próbki w wojewódzkich stacjach sanitarno-epidemiologicznych na Pomorzu i Śląsku wykazały obecność wirusa w wariancie Delta, a nie Omikronu. Andrusiewicz zaznaczył, że obecnie do sekwencjonowania przekazano pięć kolejnych próbek, a jedna jest już sekwencjonowana.
– Sprawdzamy informacje od naszych partnerów z Unii Europejskiej, gdzie odbywały się loty, m.in. z Kapsztadu, i to często z tych lotów występują podejrzenia, czy to w Niemczech, czy Holandii. Potem te informacje na bieżąco są przekazywane do międzynarodowego systemu informacyjnego, z którego Polska czerpie informacje – powiedział rzecznik Ministerstwa Zdrowia.
Przypomnijmy, że od 1 grudnia obowiązują w Polsce nowe obostrzenia. Dotyczą one np. limitów w lokalach gastronomicznych, instytucjach kultury i kościołach. Ponadto wydano zakaz lotów do siedmiu krajów afrykańskich: Botswany, Eswatini, Lesotho, Mozambiku, Namibii, RPA i Zimbabwe. Z kolei osoby wracające z tych krajów – niezależnie, jaką drogą – mają wydłużoną kwarantannę do 14 dni. Co ważne, nie ma możliwości zwolnienia testem z takiej kwarantanny.
skip
[…] spadków tych statystyk. Dodatkowo bardzo ryzykownym elementem jest nowy wariant koronawirusa omikron – mówił […]