Olsztyńskie kamienice, czyli na co wystarczy 100 tysięcy złotych? [ZDJĘCIA]

W budżecie miasta na ten rok zapisano 100 tys. zł m.in. na zabytkowe olsztyńskie kamienice. Pieniądze pojawiły się rzutem na taśmę, bo pierwotnie miało nie być żadnych środków na ten cel. Ale to jedyny plus w całej sytuacji. Sprawdziłem też, w jakim stanie są kamienice przy starej ul. Warszawskiej i ile pieniędzy przypada na jeden taki zabytek.

Kiedyś na ratowanie m.in. zabytkowych kamienic w Olsztynie ratusz przeznaczał nawet 800 tys. zł. W 2019 roku zapisano na ten cel 600 tysięcy, w 2020 roku było to zero złotych. Podobnie miało być w tym roku. Na to nie zgodzili się jednak m.in. radni z komisji kultury, którzy walczyli o pieniądze na olsztyńskie zabytki.

Olsztyńskie kamienice z niewielką jałmużną

Ostatecznie w budżecie miasta znalazło się 100 tys. zł, z których mogą być wyremontowane m.in. olsztyńskie kamienice. Niesmak jednak pozostał. Nie tylko dlatego, że jałmużna jest niewielka. Chodzi też o styl, w jakim zrobiły to władze miasta. Prezydencka autopoprawka znalazła się w projekcie budżetu tuż przed głosowaniem radnych. Wszystko odbyło się więc na zasadzie: “Macie i odczepcie się”. A przynajmniej ja to tak odebrałem.

Nie chcę się czepiać, ale muszę. Od 25 stycznia do 19 lutego można składać wnioski o dofinansowanie. Dokumentami zajmie się powołana w tym celu komisja konkursowa. Z koeli ostateczną decyzję, które zabytki dostaną pieniądze – na wniosek prezydenta miasta – podejmą olsztyńscy radni.

Wnioskodawcami są z kolei głównie wspólnoty mieszkaniowe (choć właścicielami niektórych kamienic jest również gmina), które etapami remontują olsztyńskie kamienice. Gabriela Konarzewska, dyrektorka Wydziału Kultury i Ochrony Zabytków Urzędu Miasta Olsztyna, tak wyjaśnia te etapy: – Zaczynając od wykonania izolacji przeciwwilgociowej fundamentów czy remontu dachu, następnie prace konserwatorskie i restauratorskie fasad i elewacji i prace restauratorskie klatek schodowych.

Mniej niż 70 zł

Przypomnę: na olsztyńskie kamienice przeznaczono w tegorocznym budżecie 100 tys. zł. A to oznacza, że na jedną przypada… mniej niż 70 zł.

Warto dodać, że dotacja trafi nie tylko na remont kamienic. Według najnowszych danych (z ubiegłego roku) w Olsztynie jest 435 obiektów (m.in. kamienice i fragmenty ulic) wpisanych do rejestru zabytków i 1077, które znajdują się w gminnej ewidencji zabytków. Do tego doliczyć trzeba jeszcze tzw. ruchome zabytki (np. witraże w kościołach), które są w rejestrze, ale dla których urzędnicy nie tworzą oddzielnych list. I one również kwalifikują się do udzielenia dotacji z budżetu miasta.

Mniej niż 70 zł… Tak więc etapy, o których wspomina pani dyrektor Konarzewska, wnioskodawcy będą musieli podzielić na podetapy. A na co wystarczy 100 tys. zł? Oczywiście przy założeniu, że tylko jedna kamienica dostałaby te pieniądze.

– Na renowację kilku par drzwi w jednej kamienicy. Może wystarczy też na remont kilku okien – odpowiada w rozmowie z nami Magdalena Dudzik, administratorka facebookowej strony Kamienica na Zientary. – Sam projekt jednego okna kosztuje około 600 zł – dodaje.

Dla porównania, pod koniec 2019 roku zakończył się remont kamienicy przy ul. Stare Miasto 29/32. To charakterystyczny budynek ze sgraffitowymi medalionami, przedstawiającymi postaci ważne dla historii regionu: Mikołaja Kopernika, Ignacego Krasickiego czy Feliksa Nowowiejskiego. Budynek stoi w samym centrum starówki. Skomplikowany remont objął w sumie ok 1000 mkw. elewacji.

Na ten cel wspólnota otrzymała z ratusza… 110 tys. zł dofinansowania. I było to około 20 proc. wszystkich kosztów konserwacji.

Ozdoby na szufelce

Wiele wspólnot mieszkaniowych na własną rękę remontuje olsztyńskie kamienice. Wśród nich jest ta przy ul. Zientary-Malewskiej na osiedlu Podleśna. Budynek o numerze 11-11a powstawał w latach 1910-1913. Mieszkał tam m.in. aktor Eugeniusz Priwieziencew, a kiedyś właścicielami kamienicy byli Raphaelsonowie.

Od trzech lat zarządcą budynku jest firma MGM Marek Nakonieczny. Dodajmy też, że pani Magdalena i pan Marek uczestniczyli w posiedzeniu ratuszowej komisji kultury, na której również walczyli o budżet na zabytkowe olsztyńskie kamienice.

Lokatorzy i zarządca robią więc co, mogą, ale… – …bez dotacji miasta mamy małe możliwości, bo ile można remontować z własnych pieniędzy? – mówi Magdalena Dudzik. – Między innymi dlatego powstała nasza strona na Facebooku, żeby pokazać innym, że nie są to proste działania.

Niebieskie drzwi

Magdalena Dudzik wspomina też, że drzwi i framugi w ich kamienicy były zjedzone przez korniki do tego stopnia, że wystarczyło niewiele siły, by spore fragmenty zostały w ręku. W wielu miejscach odpada również tynk. – Niedługo znikną też ozdoby. Pani, która u nas sprząta, co chwilę zgarnia na szufelkę jej odpadające elementy – mówi pani Magdalena.

Ale kamienica przy Zientary-Malewskiej jest również wyjątkowa. – Mamy na przykład niebieskie drzwi, chyba jedyne takie w całym Olsztynie. W trakcie prac nad ich renowacją okazało się, że pierwotnie były właśnie takiego koloru – dodaje nasza rozmówczyni.

* Dalsza część artykułu znajduje się pod postem.

Jej zdaniem, pieniądze na olsztyńskie kamienice co roku powinny znajdować się w budżecie miasta, bo dofinansowanie z ratusza powinno być regularne. – Takim moim małym marzeniem są na przykład stylowe lampy ozdobne przy naszej kamienicy. Przydałby się ktoś w ratuszu, kto zaopiekowałby się naszą historią – stwierdza Magdalena Dudzik.


W ubiegłym tygodniu przeszedłem się starą ul. Warszawską od mostu Jana do szpitala uniwersyteckiego. Jest tam kilkanaście kamienic. Tak wyglądają obecnie:

Warszawska 5 (lata 1895-1900)
Warszawska 13 (1895-1900)
Warszawska 14 (druga połowa XIX wieku)
Warszawska 14
Warszawska 14
Warszawska 16 (XIX/XX wiek)
Warszawska 16
Warszawska 16
Warszawska 20 (XIX wiek)
Warszawska 22 (XIX wiek)
Warszawska 23 (początek XX wieku)
Warszawska 26 (początek XX wieku)
Warszawska 28 (końcówka XIX wieku)
Warszawska 29 (początek XX wieku)

1 KOMENTARZ

Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Kamienica w centrum Olsztyna w końcu odzyskała wygląd sprzed 100 lat!
2 lat temu

[…] Pisaliśmy również: Olsztyńskie kamienice, czyli na co wystarczy 100 tysięcy złotych? […]

wpDiscuz
Exit mobile version