Olsztyńscy siatkarze żegnają się z Uranią [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

W piątek siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn zagrają ostatni domowy mecz w hali Urania. Olsztyńską staruszkę czeka zasłużona przebudowa. Drużyna wróci na aleję Piłsudskiego 44 za dwa lata.

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn zagrają w piątek ostatni mecz w hali Urania. W rewanżowym starciu o 9. miejsce podopieczni Daniela Castellaniego zmierzą się z GKS-em Katowice. Początek spotkania zaplanowano na godz. 17:30.

Siatkarze wyprowadzają się z Uranii

Remont Uranii ma się rozpocząć po zakończeniu sezonu 2020/2021. Z dotychczasowego obiektu pozostanie jedynie szkielet. Hala zmieni diametralnie swoje oblicze w środku. Trybuny mają pomieścić ponad 4000 osób, a obok powstanie sala rozgrzewkowa, w której zmagania będzie mogło śledzić 500 kibiców.

Uranię otwarto 1 września 1978 roku. Obiekt powstał na ogólnopolskie dożynki, jedną ze sztandarowych imprez PRL-u. W swojej przeszło 40-letniej historii odbyło się tam wiele imprez ogólnopolskich i międzynarodowych.

Dość powiedzieć, że w olsztyńskiej hali kibice mogli obserwować mecz tenisowego Pucharu Davisa: Polska vs. Finlandia z udziałem Wojciecha Fibaka czy pierwszych sześć edycji siatkarskiego Memoriału Huberta Jerzego Wagnera.

Bywały również lata, że Urania tętniła życiem towarzyskim. Odbywały się tam bowiem… pokazy filmów. Aż ponad 60 razy wyświetlano w niej film “Przeminęło z wiatrem”. Na seanse przychodziły tłumy mieszkańców.

Siatkarze AZS Olsztyn od roku 1983 rozgrywali swoje spotkania w hali Urania. W tym czasie zdobyli: dwukrotnie mistrzostwo Polski (w sumie AZS ma na swoim koncie pięć złotych medali), czterokrotnie wicemistrzostwo Polski (w sumie jest ich osiem) i sześciokrotnie brązowy medal MP (z dziewięciu zdobytych w całej historii klubu).

Ważne momenty dla olsztyńskich akademików

Do historii przeszedł finał z 1991 roku, kiedy AZS Olsztyn pokonał swojego odwiecznego rywala – AZS Częstochowa.

– To był wspaniały okres dla zespołu – wspomina Andrzej Grygołowicz, trener złotej drużyny z Kortowa. – Mecze z AZS-em Częstochowa były określane mianem “świętej wojny” – po obu stronach siatki można było spotkać reprezentantów Polski. O złotym medalu zadecydował piąty mecz, który w Uranii obserwował nadkomplet publiczności. Wygraliśmy, a po ostatniej akcji tłumy kibiców wbiegły na parkiet, podrzucając zawodników do góry. Euforia była niesamowita!

Oprócz swojej wyjątkowości Urania posiadała jeszcze jedną, charakterystyczną cechę. To temperatura, która w okresach jesienno-zimowych wielokrotnie dawała się we znaki siatkarzom.

– Będzie to dziwne uczucie, ponieważ wszystkie spotkania będziemy teraz rozgrywać na wyjeździe – przyznaje Robbert Andringa, kapitan akademików.

I dodaje: – Nie możemy jednak nic z tym zrobić i jest nam smutno, że po zakończonym sezonie nie będziemy mogli już trenować i rozgrywać spotkań w Uranii. Z drugiej strony, jest to dobra wiadomość dla klubu i przyszłości siatkówki w Olsztynie, ponieważ miasto zyska nowoczesną halę. Urania ma już swoje lata i mam nadzieję, że w nowej będzie zainstalowany system ogrzewania. W ostatnich latach były dni, kiedy było nam zimno (uśmiech).

Akademicy mają powrócić do nowej Uranii w 2023 roku. Oby “nowe otwarcie” było udane dla samej hali, ale również dla olsztyńskiej siatkówki!

siatkarze
Fot. Archiwum Indykpol AZS Olsztyn
Fot. Archiwum Indykpol AZS Olsztyn
Fot. Archiwum Indykpol AZS Olsztyn
Fot. Archiwum Indykpol AZS Olsztyn
Fot. Archiwum Indykpol AZS Olsztyn

Źródło: Indykpol AZS Olsztyn

1 KOMENTARZ

Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Zbyszek
3 lat temu

Na zdjęciach rozpoznałem śp Piotrka Koczan,Bogdana Pachniewicza i Jurka Mróz.Obecnie szef OZPS i Memoriału Huberta Wagnera.

wpDiscuz
Exit mobile version