Jerzy Ś., zaginiony mieszkaniec Olsztyna, nie żyje. Ciało 67-latka znaleziono w trudno dostępnym, bagiennym terenie. W poniedziałek rodzina potwierdziła jego tożsamość.
W sobotę po południu policjanci z Olsztyna poinformowali, że na trudno dostępnym, bagiennym terenie znaleziono ciało mężczyzny. Makabrycznego odkrycia dokonali strażacy ochotnicy z Bartąga, którzy brali udział w poszukiwaniach 67-latka.
Zaginiony mieszkaniec Olsztyna nie żyje
– Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora. Ciało zabezpieczono celem przeprowadzenia dalszych badań, mających na celu wyjaśnienie okoliczności i przyczyn śmierci mężczyzny – mówi Anna Balińska, oficer prasowa KMP w Olsztynie.
Śledczy nie wykluczali, że jest to zaginiony kilka tygodni temu mieszkaniec Olsztyna. Przypomnijmy, 8 stycznia mężczyzna wyszedł z domu przy ul. Świtycz- Widackiej i od tamtego czasu nie nawiązał kontaktu z najbliższymi i nie powrócił do miejsca zamieszkania.
W akcję poszukiwawczą, oprócz olsztyńskich policjantów, włączyli się również mieszkańcy, którzy na Facebooku założyli specjalną grupę. W rejonie, gdzie mieszkał zaginiony 67-latek, rozwieszano plakaty z jego zdjęciem.
Do poszukiwań dołączyli również strażacy z OSP w Bartągu i Gryźlinach, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej z Olsztyna, funkcjonariusze Straży Miejskiej, wolontariusze PCK w Olsztynie i przedstawiciele Regionalnego Centrum Bezpieczeństwa w Olsztynie. Zaangażowanych było setki osób, a nawet pies tropiący. Godzinami przeglądano ponadto monitoring i nagrania z prywatnych kamer.
Tragiczny finał poszukiwań
Po analizie nagrań z kamer monitoringu i sprawdzeniu kolejnych informacji od osób, które mogły widzieć zaginionego, ponownie skierowano działania na osiedle Generałów w Olsztynie.
– Akcję celowo zaplanowano na sobotę, kiedy przyszła odwilż i teren nie był pokryty śniegiem. W działaniach tych wzięli udział również strażacy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 w Olsztynie, strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Bartągu oraz Ochotniczej Straży Pożarnej w Gryźlinach, wolontariusze z oddziału PCK w Olsztynie, ratownicy i wolontariusze z Mazurskiej Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej oraz Grupy Poszukiwawczo Ratowniczej ANIKAR MAZURY – dodaje Anna Balińska.
Działania prowadzono na trudno dostępnym, bagiennym terenie w rejonie osiedla Generałów oraz Słonecznego Stoku. Grunt był grząski, teren podmokły, a silny wiatr i opady marznącego deszczu nie ułatwiały pracy. Osoby zaangażowane w poszukiwania musiały się wzajemnie asekurować przy użyciu lin i specjalistycznego sprzętu.
Niestety, w godzinach popołudniowych podczas przeczesywania terenu strażacy ochotnicy z Bartąga zauważyli ciało mężczyzny. W poniedziałek potwierdzono tożsamość mężczyzny. Niestety, jest to zaginiony kilka tygodni temu Jerzy Ś., 67-letni mieszkaniec Olsztyna.
[…] że w sobotę 29 stycznia tragicznie zakończyły się także poszukiwania zaginionego 67-latka z Olsztyna. Ciało mężczyzny znaleziono na trudno dostępnym, bagiennym terenie w rejonie osiedla […]