Kilku lokalnych przedsiębiorców pozbywa się swoich biznesów. Na sprzedaż wystawiono restaurację Browar Warmia, szkołę tańca Eranova czy kamienicę nad Łyną, gdzie do niedawna mieściła się Pijana Czapla.
W całym Olsztynie mamy wysyp ofert sprzedaży nie tylko mieszkań, domów czy działek, ale także lokali użytkowych. Niektóre obiekty mają już swoje lata, inne powstały całkiem niedawno.
Część nieruchomości wystawiono na sprzedaż jeszcze przed pandemią, część w trakcie. Jednak kiedy na to spojrzymy teraz, skala jest ogromna. Z powodu lockdownu niektóre branże poniosły ogromne straty finansowe, dlatego niektórzy właściciele chcą (lub też muszą) sprzedać swoje obiekty, związane m.in. z gastronomią, turystyką czy rekreacją. Licząc na to, że włożone jakiś czas temu koszty zwrócą się przynajmniej w jakimś stopniu.
Lokale wystawione na sprzedaż
Na sprzedaż, od kilku lat, wystawiony jest na przykład obiekt handlowo-usługowy w pobliżu amfiteatru, a konkretnie przy ul. Okopowej 18 na olsztyńskiej starówce. Obecnie mieszczą się tam pizzeria i kilka mieszkań. Cena: 2,9 mln zł.
Dla niektórych zaskoczeniem może być fakt, że na sprzedaż wystawiono też wyremontowany kilka lat temu budynek dawnego młyna. Znajduje się nad Łyną, na obrzeżach Starego Miasta. Obecnie jest tam restauracja Browar Warmia. Właściciel chce sprzedać obiekt za… 9 mln zł, czyli ponad 6100 zł za metr kwadratowy.
Kolejne zaskoczenie? Na sprzedaż wystawiono też budynek z 2013 roku przy al. Obrońców Tobruku, w którym mieszczą się m.in. olsztyńska szkoła tańca Eranova i restauracja. Oferta obejmuje też dzierżawiony parking na blisko 90 samochodów. Cena za ten budynek wynosi ponad 8,5 mln zł.
Biznesy mają problemy
Na portalu sprzedaży nieruchomości jest również oferta dotycząca trzech kamienic nad Łyną – za 7 mln zł. Budynki znajdują się przy moście Jana, a miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego przewiduje tam usługi.
W ogłoszeniu czytamy, że w 2016 roku opracowano kompleksowy projekt przebudowy kamienic i uzyskano pozwolenie na budowę w zakresie przystosowania ich do nowej funkcji: pubu, baru, bistro, hostelu, lokali usługowych i funkcji mieszkalnej wielorodzinnej (2 mieszkania). Warto też dodać, że w jednej z kamienic jeszcze nie tak dawno mieścił się pub Pijana Czapla.
Co w Olsztynie jest jeszcze na sprzedaż? Na przykład cała kamienica przy ul. Partyzantów 30 (za 1,7 mln zł). Budynek jest wpisany do rejestru zabytków z przeznaczeniem handlowo-usługowym i mieszkalnym. W 1914 roku była tam m.in. hurtownia piwa, a na dole restauracja, natomiast dwa lata przed wojną działały tam wytwórnia wody mineralnej i hurtownia wyrobów spirytusowych.
Za 29 mln zł można natomiast kupić lokal użytkowy o powierzchni blisko 10 tys. mkw. u zbiegu al. Piłsudskiego i ul. Dworcowej. “Budynek dzięki różnorodnym pomieszczeniom łatwy do adaptacji na cele biurowo-usługowe” – napisano w ogłoszeniu.
Od autora:
Na portalach sprzedaży nieruchomości panuje wręcz zatrzęsienie. I jest to bardzo smutne. Nie tylko dlatego, że lokalni przedsiębiorcy borykają się z problemami i pozbywają się swoich biznesów, ale także dlatego, że z mapy Olsztyna już niedługo mogą zniknąć niekiedy znane i lubiane miejsca. A wiele z nich ma swoją piękną historię…
Ale bzdury piszecie kamienice nad Łyna wystawione sa na sprzedaż od „ zawsze”
Przecież jest napisane, że “część nieruchomości wystawiono na sprzedaż jeszcze przed pandemią, część w trakcie”…
Słusznie. Tego zabrakło w tym artykule a to jest dla mnie ważna informacja.
Olsztyn
Co trzeba mieć w głowie zeby się dziwić dlaczego ludzie nie chcą inwestować w tym kraju? 😂😂
a może w tym mieście, a nie w tym kraju……????