Olsztyn wyprzedaje mieszkania komunalne. Plan: 100 rocznie

ZLiBK będzie sprzedawać mieszkania komunalne. Rocznie ma być to 100 lokali. Dzięki temu do kasy Olsztyna wpłyną miliony złotych, ale tylko część pieniędzy trafi na remonty pustostanów. Tymczasem zapotrzebowanie na mieszkania jest ogromne.

W zasobach mieszkaniowych Olsztyna znajduje się 4039 lokali, z czego 20 to mieszkania tymczasowe, a 335 przeznaczonych jest na najem socjalny, niezbędnych do realizacji wyroków sądowych, orzekających eksmisję z przyznanym uprawnieniem do zawarcia umowy najmu socjalnego lokalu. Miasto posiada także pustostany, które wciąż oczekują na remont. 

Mieszkania komunalne w Olsztynie pójdą pod młotek

Cztery tysiące mieszkań to jednak kropla w morzu potrzeb. – Obecnie jest zapotrzebowanie na 348 mieszkań komunalnych, 629 socjalnych i na 189 pomieszczeń tymczasowych. Potrzeby wynikające na najem lokalu socjalnego wynikają z wyroku sądu – powiedział na ostatniej sesji Rady Miasta Zbigniew Karpowicz, dyrektor Zakładu Lokali i Budynków Komunalnych.

Jak mówił, stan niektórych lokali pozostawia wiele do życzenia. 255 budynków, w których lokale ma miasto, wybudowano przed 1918 rokiem. Niektóre z nich mają pomieszczenia przechodnie, w innych nie ma toalety. – Mieszkańcy ponad 500 mieszkań muszą korzystać z toalety poza lokalem – dodał Karpowicz.

Inny problem jest taki, że gmina musi pomagać coraz większej liczbie najemców. Zaległości lokatorów mieszkań komunalnych i socjalnych wynoszą obecnie… 63 mln zł, z czego ponad 40 mln to zaległości podstawowe, a 20 mln zł stanowią odsetki.

Zyski liczone w milionach złotych

W tej sytuacji ZLiBK przygotował „Program gospodarowania mieszkaniowym zasobem na lata 2022-2026.

Przeczytaj również:

Olsztyn. W dawnym “samotniaku” mogą już zamieszkać nowi lokatorzy

Z raportu dowiadujemy się, że przez pięć lat Zakład zamierza sprzedawać mieszkania komunalne ich najemcom. Rocznie poziom sprzedaży ma wynosić 100 lokali. I co roku, jak wyliczyli urzędnicy, do budżetu Olsztyna ma wpływać około 4 mln zł.

Jednak tylko część środków miałaby zostać przeznaczona na remont pustostanów, bo pieniądze trafiają do budżetu ogólnego i dopiero później część trafia do ZLiBK. Innej prawnej drogi przepływu pieniędzy nie ma.

Radni zatwierdzili projekt uchwały większością głosów. Nikt nie zagłosował przeciwko, ale 7 radnych wstrzymało się od głosu. Wśród nich Mirosław Arczak.

– Uchwała dotyczy racjonalnego gospodarowania. Według mnie zasady dysponowania pulą lokali komunalnych odbiegają od racjonalności i spełnienia oczekiwań mieszkańców. Po pierwsze, oczekiwałbym, że cała pula uzyskiwana z corocznej sprzedaży mieszkań będzie przeznaczana na poprawę warunków mieszkaniowych w lokalach komunalnych oraz remont pustostanów – mówi nam Mirosław Arczak.

I dodaje: – W wielu starszych budynkach, m.in. na Zatorzu, znajdują się lokale należące do miasta, które od lat są niezamieszkałe, gdyż Zakład Lokali i Budynków Komunalnych nie ma wystarczających środków na ich remont.