Olsztyn. Wypił w sklepie trzy małpki, zagryzł fasolką i stanie przed sądem

Pewien 42-latek poszedł do supermarketu w Olsztynie, wziął z półki trzy małpki z alkoholem, wypił je naprędce i zagryzł fasolką. Nie miał jednak zamiaru zapłacić za towar, więc będzie tłumaczyć się przed sądem.

Pracownik ochrony ujął klienta, który w olsztyńskim supermarkecie zdjął z półki trzy tzw. małpki z alkoholem oraz puszkę fasolki. Mężczyzna otworzył butelki i błyskawicznie je opróżnił, a następnie otworzył puszkę i zjadł fasolkę.

Wszystko odbyło się na terenie sklepu, zanim mężczyzna dotarł do kas. Dodajmy też, że to była zwykła kradzież, bo mieszkaniec Olsztyna tak naprawdę nie zamierzał zapłacić za towar.

Zajście zauważył pracownik ochrony, który nie pozwolił mężczyźnie wyjść ze sklepu i powiadomił policję. Funkcjonariusze ustalili, że za nietypową kradzieżą stał 42-latek. – Mężczyzna w chwili zdarzenia był kompletnie pijany, w jego organizmie krążyły blisko 3 promile alkoholu – mówi Rafał Prokopczyk, oficer prasowy KMP w Olsztynie.

Teraz sprawca kradzieży ze swojego zachowania będzie tłumaczyć się przed sądem.

1 KOMENTARZ

Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
23-latka kradła drogi alkohol w sklepie i sprzedawała taniej na ulicach
2 lat temu

[…] Zobacz również: Olsztyn. Wypił w sklepie trzy małpki, zagryzł fasolką i stanie przed sądem […]

wpDiscuz
Exit mobile version