W elektronicznych tablicach z rozkładem jazdy od kilku dni nie działa system minutowego informowania pasażerów o odjazdach pojazdów komunikacji publicznej. O przyczyny zapytaliśmy ZDZiT.
O sprawie poinformował nas czytelnik. – Co najmniej od piątku nie działają chyba GPS-y w elektronicznych tablicach z rozkładem jazdy, które znajdują na olsztyńskich przystankach. Kiedyś było napisane, że na przykład autobus przyjedzie za 2 minuty. Teraz wyświetlają się jedynie teoretyczne godziny odjazdów. A może tak już ma być na stałe? – zastanawia się mężczyzna.
I dodaje: – Jeżeli tak, to szkoda, bo było to spore udogodnienie. A jeśli to tylko awaria, to szkoda, że na tablicach nie ma takiej informacji.
Tablice z rozkładem jazdy uległy awarii
O przyczyny zapytaliśmy Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie. – To efekt awarii na serwerze odpowiedzialnym za prezentacje danych online na tablicach przystankowych. Zadziałał tryb awaryjny, przewidziany w tego typu sytuacjach i prezentowane są dane rozkładowe. Trwają prace naprawcze – poinformował nas Michał Koronowski, rzecznik olsztyńskich drogowców.
Nie wiadomo na razie, kiedy usterka zostanie naprawiona.
Elektroniczne tablice z rozkładem jazdy, które znajdują się na kilkudziesięciu przystankach, są częścią olsztyńskiego systemu ITS. Intelligent Transportation System, bo tak brzmi jego pełna nazwa, pojawił się w mieście w 2015 roku przy okazji reaktywacji tramwajów.
Są to rozwiązania teleinformatyczne, które mają ułatwić poruszanie po mieście. Zamontowane w tramwajach, autobusach i na skrzyżowaniach czujniki rejestrują czas, w jakim przemieszczają się pojazdy komunikacji publicznej. Jeżeli np. okaże się, że autobus ma opóźnienie w stosunku do rozkładu jazdy, to system automatycznie włącza dla niego zielone światło.
Wszystkie dane spływają do ZDZiT-u, gdzie mieści się Centrum Zarządzania Ruchem Ulicznym, a także Centrum Zarządzania i Sterowania Transportem Publicznym. System ITS kosztował około 66 mln zł.