Olsztyn otwiera żłobki i przedszkola. Dzieci lekarzy mają pierwszeństwo

W poniedziałek część dzieci wróci do żłobków i przedszkoli, które prowadzi miasto. Ratusz wprowadził między innymi kryteria przyjmowania, są też inne ograniczenia. Dyrektorzy, z którymi rozmawialiśmy, zapewniają, że pedagodzy są przygotowani na nową rzeczywistość. Z kolei w regionie ponad 600 placówek zawiesiło na razie zajęcia.

Rząd, łagodząc obostrzenia związane z pandemią koronawirusa, pozwolił otworzyć żłobki i przedszkola od 6 maja. Władze Olsztyna – po przeanalizowaniu wytycznych generalnego inspektora sanitarnego oraz ministrów zdrowia, edukacji narodowej i ministra rodziny, pracy i polityki społecznej – postanowiły przesunąć ten termin o dwa tygodnie. Prezydent Piotr Grzymowicz zaznaczył jednak, że placówki zostaną otwarte w zaplanowanym terminie tylko w przypadku spełnienia wszystkich warunków bezpiecznego pobytu dzieci i pracowników.

Trzy kryteria przyjmowania dzieci

Zgodnie z zapowiedziami, żłobki i przedszkola zostaną otwarte w poniedziałek 18 maja. Ich funkcjonowanie będzie jednak ograniczone. Na pewno nie zostaną przyjęte dzieci, jeżeli w ich domu któryś z członków rodziny przebywa na kwarantannie. W przedszkolu maluchy co prawda nie będą nosić maseczek, ale te w wieku powyżej 4 lat w drodze do i z przedszkola muszą je mieć na twarzy.

Ratusz wprowadził też kryteria przyjmowania. W pierwszej kolejności są to dzieci pracowników systemu ochrony zdrowia, służb mundurowych, pracowników handlu i przedsiębiorstw produkcyjnych realizujących zadania związane z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem Covid-19. Rodzic musi też złożyć odpowiednie oświadczenie (więcej informacji tutaj).

W drugiej kolejności do żłobków i przedszkoli przyjmowane są dzieci rodziców lub opiekunów prawnych, którzy przedstawią zaświadczenie pracodawcy o konieczności ich powrotu do pracy lub oświadczenia osoby prowadzącej działalność gospodarczą o konieczności powrotu do pracy. Ostatnim kryterium jest indywidualna decyzja dyrektorów po uwzględnieniu sytuacji rodzinnej dziecka w stanie epidemii.

Limit: 12 osób

W żłobku czy przedszkolu w każdej grupie może przebywać jednocześnie maksymalnie 12 dzieci, a minimalna przestrzeń do wypoczynku, zabawy i zajęć w sali nie może być mniejsza niż 4 metry kwadratowe na jednego malucha i każdego opiekuna. Dyrektorzy dostali również możliwość ograniczenia liczby grup w przypadku braku pracowników pedagogicznych czy możliwości spełnienia wymagań.

Ponadto przyprowadzać i odbierać dzieci mogą wyłącznie rodzice lub opiekunowie prawni. Muszą też złożyć oświadczenie, w którym wyrażają między innymi zgodę na pomiar temperatury ciała dziecka. Rodzice nie mogą wchodzić na teren przedszkola czy żłobka i zobowiązują się do pilnego odebrania dziecka w przypadku pojawienia się niepokojących objawów choroby.

Są obawy, ale kadra jest przeszkolona i gotowa

W olsztyńskich żłobkach jest 348 miejsc, ratusz mógł uruchomić 192. Z kolei w przedszkolach na 3400 miejsc można było uruchomić 978. W poniedziałek do żłobków ma przyjść jedna trzecia dzieci w stosunku do liczby miejsc, jakimi dysponuje obecnie miasto. To 18 procent wszystkich dzieci, które są zapisane do takich placówek. Zdecydowanie większe zainteresowanie jest w przypadku przedszkoli. Gotowość powrotu zgłosiło 40 procent rodziców. To 86 procent miejsc, jakimi dysponuje samorząd w trakcie epidemii.

Dyrekcja i kadra Przedszkola Miejskiego nr 5 przy ulicy Generała Stanisława Maczka w Olsztynie czekają na przybycie ponad 30 dzieci. – Uruchamiamy trzy niepełne grupy – tłumaczy Anna Kanterewicz-Karapyta, dyrektorka przedszkola. – Są to praktycznie dzieci medyków, służb mundurowych i rodziców, którzy muszą wrócić do pracy.

Przez ostatnie dwa dni odbywały się spotkania z pedagogami przedszkola, również online. Wiadomo, że nie wszyscy wrócą do pracy, bo część pracowników przebywa z własnymi dziećmi na zasiłkach. – Obawy na pewno są, bo to nowa rzeczywistość. Jednak nasza kadra została przeszkolona i mamy opracowane wszystkie procedury. A jeśli pogoda pozwoli, dzieci będą mogły wyjść na świeże powietrze – mamy wydzielone strefy bezpieczeństwa. Jesteśmy gotowi – zapewnia Anna Kanterewicz-Karapyta.

Wszyscy pracownicy miejskich żłobków i przedszkoli zostaną wyposażeni w maseczki ochronne, które zapewnia miasto. Na środki ochrony nadal czekają między innymi pracownicy Przedszkola Miejskiego nr 37 przy ulicy Pana Tadeusza. W piątek o godzinie 14 placówka jeszcze ich nie miała.

W poniedziałek przyjdzie tam około 30 dzieci. – Jesteśmy przygotowani w miarę naszych potrzeb – mówi Danuta Podhorodecka, dyrektorka Przedszkola na 37. – Stajemy do pracy, wszystkie procedury zostaną zachowane.

Na Warmii i Mazurach kilkaset placówek zawiesiło zajęcia

Z danych Kuratorium Oświaty w Olsztynie wynika, że w 37 gminach Warmii i Mazur działa obecnie 116 przedszkoli, żłobków i oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych. – Pozostałe 673 placówki w regionie zawiesiły zajęcia w różnych terminach do 24 maja włącznie – poinformował nas Wojciech Cybulski, warmińsko-mazurski kurator oświaty.

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wpDiscuz
Exit mobile version