Oszpecona okolica i dosyć często przebieralnia dla bezdomnych. To obraz wielu osiedli, niestety również w Olsztynie, na których stoją kontenery PCK na odzież używaną. Mieszkańcy się skarżą, ale czy zawsze jest to wina braku częstszego opróżniania pojemników?
Od kilku dni przy ulicy Dywizjonu 303 w Olsztynie odzież wala się przed kontenerem PCK. Mieszkańcy osiedla przekonują, że wypełniają pojemnik z chęci pomocy. Uważają jednak, że ten szybko się przepełnia, a odbiory są zbyt rzadkie.
Przedstawiciele PCK komentują
– Dwa miesiące temu dzwoniłam do PCK, bo odzież też leżała przed tym kontenerem. Często wtedy padało, a przez to wszystko gniło. Teraz widzę, że jest podobnie – mówi nam jedna z mieszkanek ulicy Dywizjonu 303.
O komentarz poprosiliśmy przedstawicieli olsztyńskiego PCK. Jak się dowiedzieliśmy, opróżnianie pojemników w całym mieście odbywa się zazwyczaj co dwa tygodnie i… – …w większości przypadków taka częstotliwość odbiorów jest wystarczająca – mówi w rozmowie z nami Dorota d’Aystetten, dyrektorka Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Okręgowego Polskiego Czerwonego Krzyża w Olsztynie.
Zwraca jednak uwagę na inny problem. – Na każdym naszym pojemniku jest informacja, żeby nie zostawiać ubrań, toreb itp. przed pojemnikiem. W tej sytuacji należy włożyć odzież do innego pojemnika lub poczekać aż zostanie opróżniony ten, do którego chcemy coś wrzucić – mówi dyrektorka olsztyńskiego PCK.
I dodaje: – Niestety, wielokrotnie zdarza się, że ludzie się do tego nie stosują. Czasem ktoś wrzuci na raz dużo ubrań i kontener jest zapełniony już w jeden dzień, a żaden serwis nie jest w stanie dojechać natychmiast, żeby go opróżnić. Ze zrozumieniem ludzi i przestrzeganiem zasad nie jest niestety najlepiej, dlatego zwracamy się do wszystkich mieszkańców o odpowiedzialność i wkładanie ubrań tylko do kontenerów.
Od autora: A może kontenerów PCK jest po prostu za mało?
Kilkadziesiąt minut po rozmowie z panią dyrektor na osiedle przyjechał przedstawiciel PCK, który posprzątał odzież leżącą przed kontenerem. Niedługo przed jego przyjazdem sam sprawdziłem, czy pojemnik faktycznie jest przepełniony, czy ktoś po prostu położył torbę przed kontenerem i powstał efekt domina. I… udało mi się wrzucić odzież z kilku toreb, które stały przed pojemnikiem.
Pracownik PCK stwierdził jednak, że nie wszystkie ubrania sprzed kontenera zmieściłyby się w środku. Dodał też, że swego czasu skierowano do zarządcy terenu prośbę o ustawienie minimum jeszcze jednego kontenera, bo obecnie jest jeden, a bloków wokoło jest kilka. Zarządca ponoć miał nie zgodzić się na ustawienie dodatkowych pojemników PCK.
Wysłaliśmy pytanie do zarządcy, czyli Spółdzielni Mieszkaniowej “Pojezierze”. Do tematu wrócimy.
