Nauczyciele z Olsztyna ostrzegają przed serialem “Squid Game”

Szał na “Squid Game” trwa. Południowokoreański serial ma zarobić dla platformy Netflix nawet 900 milionów dolarów. Problem w tym, że brutalne i pełne krwi obrazy oglądają również kilkuletnie dzieci. Jedna z olsztyńskich szkół przestrzega już rodziców uczniów.

“Squid Game” swoją premierę na platformie Netflix miał 17 września. I od razu zyskał rzeszę fanów. Serial święci triumfy i jest na ustach całego świata. Jednak nie tylko dlatego, że według szacunków Netflix może na nim zarobić nawet 900 milionów dolarów. Południowokoreański serial oglądają kilkuletnie dzieci, mimo że jest on przeznaczony dla widza powyżej 16. roku życia.

Dla tych, którzy nie wiedzą: “Squid Game” opowiada o 456 osobach z różnych środowisk, zaproszonych do udziału w serii zagrażających życiu zabaw dla dzieci. Do wygrania jest 45,6 miliarda południowokoreańskich wonów, czyli około 152 mln zł. I ta liczba przemawia do wyobraźni uczestników gry, bo każda z tych 456 osób ma długi albo kredyty, których nie jest w stanie spłacić.

W tej grupie są więc hazardziści, przestępcy, ale i starszy pan z guzem mózgu, a nawet matki z problemami finansowymi. Wszyscy decydują się zagrać w tajemniczą grę. A ta z pozoru jest łatwa: przeciąganie liny czy wycinanie kształtu z plastra miodu na czas. Uczestnicy nie mają jednak świadomości, że przeżyją tylko najsilniejsi. Bo ten, kto złamie jej zasady, zginie.

“Squid Game” – mocny i brutalny

Co więcej, pomylić można się tylko raz. Bo gra tak naprawdę jest brutalna, a ich twórcy bezwzględni. Serial “Squid Game” jest nie tylko mocny i trzymający w napięciu, ale też pełen krwi, tryskającej z ekranu. O południowokoreańskiej produkcji nie mówi się tylko w pracy czy na spotkaniach z przyjaciółmi, ale także… na szkolnych korytarzach. Okazuje się również, że widzami tej hitowej i kasowej produkcji są kilkulatkowie.

W Belgii na przykład dzieci odtwarzały pierwszą z zabaw pokazaną w serialu, czyli “światło zielone, światło czerwone”. Ten, kto się pomylił, co prawda nie zginął, ale zostawał pobity przez rówieśników…

Zaniepokojeni nauczyciele apelują. Również ci z Olsztyna, którzy za pomocą dziennika elektronicznego wysłali do rodziców prośbę: “Bardzo prosimy o zwrócenie uwagi na treści oglądane przez Państwa dzieci”.

Oto treść takiego apelu, którą wysłali do rodziców nauczyciele olsztyńskiej szkoły podstawowej:

“W ostatnim czasie otrzymujemy sygnały bardzo dużego zainteresowania serialem „Squid Game” (dostępny na Netflix i YouTube, promowany na Tik-Toku). W tym serialu jest wiele scen promujących przemoc. Ujęcia z filmu są brutalne i krwawe, bohaterowie przejawiają cechy sadystyczne.

W filmie występują akty seksualne i hazard. Ze zdobytych informacji wynika, że dostęp do tych treści mają dzieci z klas 1-3. Kontakt z tymi treściami stanowi ogromne zagrożenie dla rozwoju Państwa dzieci, dlatego dla ich dobra bardzo prosimy o czujność, reagowanie i rozmowy uświadamiające”.
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wpDiscuz
Exit mobile version