Kryminalni z Ostródy odzyskali skradzione meble i sprzęt elektroniczny, zabezpieczyli ponad pół kilograma amfetaminy, znaleźli też narzędzia służące do wytwarzania narkotyków. I to wszystko przy rozwiązywaniu jednej sprawy. Dwóch mężczyzn zostało zatrzymanych i usłyszało zarzuty. Śledczy wnioskują o ich tymczasowe aresztowanie.
Pod koniec kwietnia do Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie wpłynęło zgłoszenie o kradzieży mebli, artykułów gospodarstwa domowego i wyposażenia luksusowego apartamentu w Ostródzie. Wartość strat wyceniono na 20 tysięcy złotych. Kilka dni później kryminalni ustalili, kto może być odpowiedzialny za to wszystko.
Policjanci pojechali do miejscowości w powiecie braniewskim i zatrzymali do kontroli drogowej samochód, którym jechali podejrzani mężczyźni. – W trakcie kontroli policjanci ujawnili przy jednym z nich zawiniątko z białym proszkiem. Badania potwierdziły, że jest to amfetamina – informuje Tomasz Markowski, rzecznik KWP w Olsztynie.
W pojeździe znajdowały się też dokumenty jednego z mężczyzn ze zdjęciem i fikcyjnymi danymi. Okazało się, że 30-latek jest poszukiwany, bo musi odbyć karę pozbawienia wolności za jazdę po pijanemu.
W wyniku przeszukania mieszkania w Braniewie policjanci zabezpieczyli między innymi telewizor, naczynia, sztućce i elementy wyposażenia okradzionego apartamentu. Kryminalni podejrzewali również, że mężczyźni mogą mieć związek z produkcją i handlem narkotykami. Nie mylili się. W trakcie przeszukania jednego z domów w gminie Ostróda ujawnili pochodzące z kradzieży meble, elementy wyposażenia i sprzęt RTV i AGD.
Na tym nie koniec, bo w domu było również ponad pół kilograma amfetaminy, menzurki, szklane rurki i naczynia służące do wytwarzania i przetwarzania narkotyków. W jednym z pojazdów znajdował się również sejf pochodzący z włamania do jednej z firm, do którego doszło na początku maja. Sprawcy wyrwali ze ściany sejf z pieniędzmi, ukradli też sprzęt elektroniczny. Łączna wartość strat wyniosła ponad 18 tysięcy złotych.
Dwaj 30-latkowie zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty kradzieży, kradzieży z włamaniem, posiadania środków odurzających oraz posiadania i przechowywania urządzeń służących do wytwarzania narkotyków. Oprócz tego, 30-letni mieszkaniec gminy Barczewo usłyszał zarzuty fałszowania dokumentów i posługiwania się nimi oraz kierowania pojazdem mimo cofniętych uprawnień, a za swoje czyny odpowie w warunkach tzw. recydywy. Do sądu trafił już wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanych, a policjanci nie wykluczają kolejnych zarzutów.