Niedawno wybrany prezydent Polski Karol Nawrocki nie zorganizował ceremonii z okazji rozpoczynającego się jutro żydowskiego święta Chanuki, łamiąc tym samym tradycję kultywowaną przez jego trzech poprzedników.
W 2006 roku prezydent Lech Kaczyński, powiązany z narodowo-konserwatywną partią Prawo i Sprawiedliwość (PiS), po raz pierwszy zaprosił przywódców żydowskich do zapalenia chanukowych świec w pałacu prezydenckim.
Praktykę tę kontynuowali jego następcy, Bronisław Komorowski, związany z centrową Platformą Obywatelską (PO) i odchodzący z PiS Andrzej Duda, który w tym roku odszedł ze stanowiska.
Nawrocki, który w sierpniu został prezydentem, również został wybrany przy poparciu PiS. Jednak teraz zdecydował się nie kontynuować tej tradycji – donosi Rzeczpospolitawiodący dziennik.
Święta u polityków. Pałac bez Chanuki, Sejm bez szopkihttps://t.co/0VcShCy8U6
— Rzeczpospolita (@rzeczpospolita) 12 grudnia 2025 r
Gazeta rozmawiała z przedstawicielami społeczności żydowskiej w Polsce, którzy potwierdzili, że Pałac Prezydencki nie wysłał żadnych zaproszeń, pomimo rozpoczynających się w niedzielę ośmiodniowych obchodów Chanuki
Na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta nie ma informacji o planowanych wydarzeniach chanukowych. Kiedy skontaktuje się z Rzeczpospolita w tej sprawie biuro prasowe prezydenta nie udzieliło odpowiedzi.
Będąc w styczniu tego roku na szlaku kampanii, Nawrocki zadeklarował, że jeśli zostanie wybrany na prezydenta, nie będzie kontynuował tradycji obchodzenia Chanuki zapoczątkowanej przez swojego poprzednika.
„Nie” – powiedział stacji RMF na pytanie, czy zorganizuje obchody święta żydowskiego w pałacu prezydenckim. „Poważnie traktuję swoje przywiązanie do wartości chrześcijańskich, dlatego obchodzę święta, które są mi bliskie jako osobie”.
Dalsza część artykułu znajduje się poniżej
W czerwcowej ostatniej turze wyborów Nawrocki zabiegał także o pozyskanie wyborców wyeliminowanego kandydata Grzegorza Brauna, skrajnie prawicowego przywódcy, który niechlubnie zaatakował obchody Chanuki w parlamencie, gasząc gaśnicą świece.
W odpowiedzi na szereg pytań Brauna – m.in. czy „odrzuci roszczenia żydowskie” wobec Polski – Nawrocki napisał, że „poważnie traktuje moje przywiązanie do wartości chrześcijańskich, dlatego obchodzę i promuję święta oraz związane z nimi polskie tradycje i zwyczaje”.
Następnie Braun, mający długą historię propagowania antysemickich teorii spiskowych, ogłosił, że w drugiej turze będzie głosował na Nawrocka. Exit polls pokazały, że wśród wyborców, którzy w pierwszej turze poparli Brauna, a okazali się w drugiej, na Nawrockiego głosowało 92,5%.
Rozpoczął się proces polskiego przywódcy skrajnej prawicy Grzegorza Brauna w związku z atakami na święto Chanuki w parlamencie i wykład o Holokauście.
Oświadczył w sądzie, że grozi mu proces, ponieważ „odważył się bronić przed żydowską supremacją” https://t.co/NRZLw7yzyo
Jednak po objęciu urzędu przez Nawrockiego portal informacyjny Interia podał, na podstawie wewnętrznych źródeł, że niektórzy urzędnicy prezydencki nadal chcieli zorganizować obchody Chanuki – w szczególności aby pozostać w dobrych stosunkach z administracją Trumpa, którego nowo mianowany ambasador w Polsce Tom Rose jest Żydem.
Choć obecnie wygląda na to, że w pałacu prezydenckim nie będzie żadnych obchodów Chanuki, to w poniedziałek 15 grudnia odbędą się one w Sejmie, izbie niższej parlamentu.
Parlament znajduje się pod kontrolą bardziej liberalnej koalicji rządzącej w Polsce, która regularnie ściera się z Nawrockim, sprzymierzonym z prawicową opozycją.
Przed Holokaustem w Polsce mieszkało około 3,5 miliona Żydów, co stanowiło około 10% populacji kraju i była wówczas drugą co do wielkości społecznością żydowską na świecie, zaraz za Stanami Zjednoczonymi. Jednak obecnie, według najnowszego spisu, społeczność ta liczy zaledwie około 16 000 mieszkańców.