“Miasto jest Wasze” – pod takim hasłem odbędzie się kulturalne lato w Olsztynie. Wystąpią między innymi Łydka Grubasa, Enej i Andrzej Grabowski. – Ruszamy w świat. Nie chcemy, żeby Stare Miasto nam umarło – mówi Mariusz Sieniewicz, dyrektor MOK.
Długo nie było wiadomo, w jakim kształcie i czy w ogóle uda się zrealizować w Olsztynie letni program artystyczny. Miejski Ośrodek Kultury przygotował cztery prawdopodobne scenariusze, a teraz poznaliśmy szczegóły wakacyjnej oferty kulturalnej.
Kulturalne lato bez rozmachu
– Dynamika, zmienność, plastyczność – to słowa, które towarzyszyły nam praktycznie od początku prac – mówi Mariusz Sieniewicz, dyrektor MOK w Olsztynie. – Nasze pomysły, jakie symulowaliśmy w tym czasie, raz po raz padały. Ale wszyscy wiedzieliśmy, że musi nadejść moment przesilenia. Trzy tygodnie temu podjęliśmy strategiczną decyzję, że ruszamy w świat. A to przede wszystkim dlatego, żeby Olsztyn nie umarł, żeby Stare Miasto nie umarło.
Dzisiaj już wiadomo, że kulturalne lato w Olsztynie nie będzie mieć dużego rozmachu. Mariusz Sieniewicz zapewnia jednak, że nie zabraknie propozycji koncertowych, teatralnych czy animacyjnych. Tegoroczny sezon odbędzie się pod hasłem “Miasto jest Wasze”.
– Pandemiczna sytuacja jest doskonałą okazją, aby dokonać prezentacji olsztyńskiej kultury i sztuki – podkreśla dyrektor Sieniewicz. – Oczywiście nie będziemy prezentować tylko lokalnych twórców, ale będzie ich całkiem sporo.
Jednym z koncertowych hitów tegorocznego lata ma być inauguracja trasy, promującej nowy album deathmetalowego zespołu Vader (28 sierpnia). W Olsztynie wystąpią także między innymi Shannon (4 lipca), Łydka Grubasa (11 lipca) i Julia Marcell (8 sierpnia). Poza tym w stolicy regionu odbędzie się jedyny festiwal, jaki oparł się pandemii, czyli finał konkursu Fest Muza (9 sierpnia).
Jubileusz Czerwonego Tulipana i śpiewający Andrzej Grabowski
– Zrezygnowaliśmy z ogromnych form festiwalowych, nie ma przedsięwzięć pełnych przepychu. Stawiamy na naszych lokalnych wykonawców, ale także na artystów z kraju. Jednak w formie bardziej kameralnej – mówi mówi Monika Wasiniewska, kierowniczka działu zajmującego się organizacją wydarzeń w MOK.
W wakacje nie zabraknie ponadto kina plenerowego, teatrów ulicznych i wystaw. Miasto odwiedzą też kabarety – Młodych Panów i Moralnego Niepokoju. Po raz 42. odbędą się również Koncerty Organowe oraz Dni Olsztyna (24-26 lipca), podczas których 35-lecie obchodzić będzie Czerwony Tulipan. Na scenie pojawią się też Enej, Czyści jak Łza czy aktor Andrzej Grabowski z formacją Cedury.
– Jedną z zauważalnych różnic w porównaniu z poprzednimi latami będzie brak Jarmarku Jakubowego – stwierdza Piotr Podgórski z biura festiwalowego. – Mamy natomiast nadzieję, że zrekompensujemy te wszelkie obostrzenia ofertą artystyczną.
Ta rekompensata to między innymi trzy wydarzenia, które zwyciężyły w olsztyńskim budżecie obywatelskim. Chodzi o koncerty “Starówka – muzyczne miejsce Olsztyna”, “Bluesowe ósemki” i “Szanty nad Łyną”.
Społeczny ogród Rodziewiczówny
Wśród nowości pojawi się oryginalna wystawa w parku Centralnym, zatytułowana “Park kontroli dystansu”. – Interaktywnym rzeźbom i instalacjom koncentrującym się wokół “życia-wiadomo-po-czym” towarzyszyć będą działania animacyjne – wyjaśnia Mariusz Sieniewicz.
Nowością jest także “Ogród Rodziewiczówny”, czyli powstająca przy udziale mieszkańców oryginalna przestrzeń kulturalno-rozrywkowa. – Społeczny, wspólnotowy ogród już powstaje w pobliżu Spichlerzu MOK – tłumaczy Patrycja Bałabańska z MOK.
I dodaje: – Takie ogrody powstają na całym świecie i odnoszą się do pierwotnych haseł wspólnotowości, bycia razem, dobra wspólnego. Nasz ogród też ma tak wyglądać, ma powstać z mieszkańcami i dla mieszkańców. W tym miejscu później będziemy się spotykać, żeby go uprawiać, ale też dyskutować ze sobą, spotykać się, organizować w nim wydarzenia kulturalne i artystyczne.
Przedstawiciele MOK zapewniają też, że podczas tegorocznego lata wiele występów i koncertów publiczność obejrzy i wysłucha za darmo. Biletowane będą natomiast koncerty w amfiteatrze na Starym Mieście.
A co dla dzieci?