Milion i samochód dla zaszczepionych. Rządowa loteria covidowa to (nie)trafiony pomysł?

Jak zachęcić Polaków do szczepień? Z pomocą przychodzi loteria covidowa, którą chce zorganizować rząd przy udziale Totalizatora Sportowego. Pomysł nie jest nowy w świecie, ale wzbudza sporo kontrowersji. – Przecieram oczy widząc, co się stało z mózgami niektórych. Zapłacą ci za to, żebyś nie zachorował. Załamka – komentuje Bartosz “Hipis” Krusznicki. Kilka tygodni temu wokalista Łydki Grubasa zaszczepił się przeciwko Covid-19 i… przewidział loterię, o której jest coraz głośniej.

Niektórzy mogli stwierdzić, że to jakiś żart. Albo fake news. Jednak szef kancelarii premiera Michał Dworczyk na dzisiejszej konferencji prasowej był bardzo poważny. Na początku mówił o tym, że mamy już ponad 18 mln 300 tys. wykonanych szczepień, z czego blisko 13 mln Polaków zaszczepionych pierwszą dawką.

Na początek o Narodowym Programie Szczepień

– Notujemy w ostatnich tygodniach ponad 2 mln szczepień tygodniowo. Udało się to osiągnąć dzięki zaangażowaniu wszystkich osób tworzących Narodowy Program Szczepień – mówił Michał Dworczyk na wtorkowej konferencji prasowej.

Dowiedzieliśmy się także, że 69 proc. Polaków deklaruje chęć zaszczepienia przeciwko Covid-19, a 71 proc. pozytywnie ocenia organizację NPS. – Traktujemy to jako docenienie pracy tysięcy lekarzy, pielęgniarek i wszystkich osób zaangażowanych w organizację Narodowego Programu Szczepień – stwierdził szef kancelarii premiera.

I dodał: – Dzisiaj osiągniemy ok. 50 proc. osób pełnoletnich, które zarejestrowały się w systemie, przyjęły już pierwszą dawkę albo są zarejestrowane na termin szczepienia. Każdego dnia ponad 200 tys. osób zapisuje się na szczepienia. To wszystko pozwala nam powiedzieć, że kończy się etap, polegający na pozyskaniu szczepionek. Od 31 maja dostawy szczepionki Pfizer będą podwojone. Zakładamy, że już w czerwcu problemu z dostępnością szczepionek nie będzie.

Od 1 lipca z kolei szczepienie drugą dawką ma być możliwe w dowolnym punkcie szczepień. – W najbliższych dniach i tygodniach wojewodowie będą wystawiać decyzje administracyjne, które będą zobowiązywały samorządy do nawiązania kontaktu telefonicznego ze wszystkimi mieszkańcami gminy powyżej 70 lat – tłumaczył Dworczyk.

Wcześniej, bo od 15 czerwca wojewodowie będą zobowiązani, żeby zadbać o zapewnienie mobilnego punktu szczepień podczas wszystkich imprez masowych.

Co przewiduje rządowa loteria covidowa?

Następnie Michał Dworczyk przeszedł do tematu, jakim jest rządowa loteria covidowa. Udział w niej może wziąć każdy, kto od początku NPS skorzystał z rejestracji i przyjął pierwszą dawkę. Loteria covidowa ma wystartować 1 lipca, a jej organizacją ma zająć się Totalizator Sportowy. Do realizacji tej zabawy (bo tak trzeba to chyba określić) mogą dołączyć również samorządy. W jaki sposób? Szczegółów na razie nie znamy, bo prace nad loterią covidową wciąż trwają.

Wiadomo natomiast, że będą nagrody. Co dwutysięczna osoba, która przystąpi do loterii, wygra 500 zł. Są to tzw. nagrody natychmiastowe i gwarantowane. Co więcej, jak czytamy na twitterowym koncie Kancelarii Premiera – każdy uczestnik “ma aż 4 szanse na wygraną”.

To nie koniec, bo co tydzień ma się odbywać losowanie, w którym do wygrania będzie 2 x 50 tys. zł, hulajnogi elektryczne i różne vouchery. Co miesiąc dwóch szczęśliwców wygra w loterii po 100 tys. zł i samochód hybrydowy. Natomiast w wielkim finale dwie – oczywiście zaszczepione osoby – zgarną po milion złotych i samochód hybrydowy.

Rząd chce również wprowadzić pewien rodzaj rywalizacji w samorządach. – Każda gmina z terenu 49 byłych województw, w której będzie najwyższy stopień zaszczepienia, otrzyma 1 mln zł na dowolny cel. Ta gmina, która będzie miała największy wskaźnik zaszczepienia w skali Polski, otrzyma dodatkowo 2 mln zł – zapowiedział Michał Dworczyk.

I dodał: – Dla pierwszych 500 gmin, które osiągną wskaźnik zaszczepienia 75 proc., przeznaczymy dodatkowo po 100 tys. zł na gminę na dowolny cel.

Ponadto każda gmina, w zależności od liczby mieszkańców, ma otrzymać od 10 do 40 tys. zł na działania promocyjne w zakresie szczepień.

“Hipis” z Łydki Grubasa przewidział loterię covidową

Można powiedzieć, że loterię rządu dla zaszczepionych przewidział Bartosz Krusznicki, wokalista Łydki Grubasa. 12 maja “Hipis” pochwalił się na Facebooku szczepieniem przeciwko Covid-19. Oczywiście olsztyński muzyk zrobił to w swoim stylu, czyli przymrużeniem oka.

“I pyyyyk, szczepionko zrobione, trzy stówki zgarnięte. Trochę czekania było, ale już w MOPS-ie szok, prawie zero ludzi! Szanuję postawę, ale jako muzyk jednak zgarnąłem, petunia non Olek. Trochę się wkurzyłem, bo Fajzer, a jakiś Bogdan z boku dostał 500 za Astrę plus płytę CHORZY [zespół muzyczny ze Szczecina – red.], ale trudno, przeboleję” – napisał Krusznicki, a swój post opatrzył zdjęciem z kartą szczepienia i trzema banknotami o nominale 100 zł.

Co mówi “Hipis” po kilku tygodniach od swojego wpisu na Facebooku? – Cóż, nie pierwszy raz rzeczywistość przerosła groteskę. Oczywiście nie ja to wymyśliłem. Kiedy pisałem swój post, już było dość głośno o tym, że może warto zastanowić się nad “motywowaniem” pieniędzmi. Może i szczepionka zabija, “czipuje” itp., ale, jak widać, za pięć stówek do łapki to już ta szczepionka zabija zdecydowanie mniej – komentuje w rozmowie z nami wokalista Łydki Grubasa.

– Zresztą, już parę tygodni temu jedna z firm ogłosiła, że swoim pracownikom przekaże po 500 zł za szczepienie. Loteria działa już też w innych krajach, to pomysł z importu. Trochę nie wierzę w to, co widzę. Przecieram oczy widząc, co się stało z mózgami niektórych. Niby są matury, studia, szkoły, wszechobecne media, internet… A tu pyk, teraz zapłacą ci za to, żebyś nie zachorował… Załamka.

Od autora:

Michał Dworczyk powiedział na dzisiejszej konferencji, że wykonano do tej pory ponad 18 mln 300 tys. szczepień, z czego blisko 13 mln osób przyjęło pierwszą dawkę. Bardzo łatwo więc policzyć, że te 13 mln dzielone przez 2 tys. i pomnożone przez 500 zł daje ponad 3 mln 200 tys. zł. Tylko tyle wyniesie pula nagród gwarantowanych dla wszystkich co dwutysięcznych zaszczepionych osób. A na tym przecież loteria się nie kończy. Według wyliczeń cała akcja ma kosztować jakieś 140 mln zł.

Kto się zrzuci na te nagrody? No właśnie, też się tego obawiam. Poza tym nie podoba mi się fakt, że z tak poważnej sprawy rząd postanowił zrobić rozrywkę z nagrodami. Z drugiej jednak strony, może to rzeczywiście przełoży się na liczbę zaszczepionych Polaków? W końcu lubimy brać udział w różnych loteriach, a tym bardziej lubimy wygrywać. Zobaczymy.

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wpDiscuz
Exit mobile version