Ofiarą oszustwa padł 44-letni mieszkaniec powiatu olsztyńskiego. Stracił kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa oszustwa. Z 44-letnim mieszkańcem powiatu olsztyńskiego za pomocą jednego z portali społecznościowych skontaktowała się kobieta podając się za osobę mieszkającą za granicą.
Po dość długiej internetowej znajomości w kwietniu 2023 roku zaproponowała ona, aby mężczyzna stał się beneficjentem konta spadkowego jej zmarłego ojca, ponieważ ona jest osobą niepracującą i nie może przejąć spadku.
–Mężczyzna miał jedynie założyć konto walutowe w banku, a następnie kontaktował się z nim w tej sprawie rzekomy zagraniczny bankier. Odziedziczoną fortunę (1,6 milionów euro) 44-latek mógł podjąć z banku po dopełnieniu kilku formalności i opłaceniu paru należności (m.in. za otrzymanie potwierdzenia, że figuruje jako beneficjent konta, za opłacenie kosztów transakcyjnych, czy otwarcie konta spadkowego) – informuje biuro prasowe Komendy Miejskiej Policji w Olszytnie.
Mężczyzna na polecenie oszusta podającego się za bankiera, finansował kolejne wydatki. W celu uwiarygodnienia otrzymywał pocztą elektroniczną spreparowane certyfikaty, kopie potwierdzeń przelewów itp.
Przestępczy proceder trwał do lipca 2023 roku. Sprawa wyszła na jaw, kiedy 44-latek otrzymał wiadomość, że mimo formalności nie udało się odebrać rzekomemu członkowi rodziny osoby, z którą utrzymywał kontakt, spadku z banku, ponieważ mieszkaniec powiatu olsztyńskiego dalej figurował jako beneficjent.
Również w tym przypadku, rozpoczęła się gra na zwłokę, która miała na celu jak najdłuższe zwodzenie ofiary i wyłudzenie jak największej kwoty pieniędzy. Łącznie mężczyzna stracił prawie 60 tysięcy złotych.