Jak stracić oszczędności życia? Wystarczy wejść w intymne relacje przez internet, wysłać kilka swoich zdjęć i zapłacić za paczkę, w której mają być dolary i złoto. Na własnej skórze przekonał się o tym mieszkaniec Elbląga.
Do tej pory ofiarami „amerykańskich generałów” padały kobiety. Tym razem oszust nabrał mieszkańca Elbląga, podając się za żołnierza płci pięknej. Schemat działania oszusta był podobny. Rozmowy poprzez internetowy komunikator, przesyłanie zdjęć, budowanie intymnej znajomości. Wszystko trwało prawie rok.
W pewnym momencie na horyzoncie znajomości pojawiła się paczka z kosztownościami, którą piękna kobieta żołnierz chce wysłać do Elbląga. Ba, już nawet szła pocztą, tylko gdzieś utknęła. Trzeba więc było dopłacić – i to nie mało.
Oszust przekonywał jednak, że i tak się opłaci, bo złoto i dolary są przecież dużo więcej warte niż zainwestowane pieniądze. I nie ma ryzyka, o czym świadczyły zdjęcia kobiety w mundurze US Army. Na jednej z fotografii trzyma nawet kartkę z imieniem i nazwiskiem mężczyzny i własnoręcznie zapisaną datą. Mieszkaniec Elbląga otrzymał też zdjęcia z zawartością paczki. Wyraźnie widać na nich dolary.
Na kilkukrotny transfer paczki elblążanin przeznaczył w sumie ponad… 50 tysięcy złotych. Jak nie trudno się domyślić, paczki nie dostał do tej pory, a piękna kobieta w wojskowym mundurze przestała się odzywać.
Sprawą zajmuje się policja, przestępcy grozi za to kara do 8 lat więzienia. Jak na razie sprawcy nie udało się ustalić.