Michał Wypij nie odpuszcza. Kolejna seria niewygodnych pytań o karierę Dariusza Rudnika w OHP

Michał Wypij domaga się ujawnienia informacji związanych z pracą Dariusza Rudnika. Poseł Porozumienia chce wiedzieć, ile pieniędzy otrzymał stary-nowy komendant dzięki ugodzie zawartej z OHP.

Michał Wypij napisał nową interpelację do minister rodziny i polityki społecznej. Poseł Porozumienia uznał, że poprzednia odpowiedź Marleny Maląg była niezadowalająca.

Przypomnijmy, w pierwszej interpelacji poseł Porozumienia zapytał m.in. o przyczyny zmian personalnych w OHP na Warmii i Mazurach oraz o to, kto i dlaczego podjął decyzję o przywróceniu Dariusza Rudnika na stanowisko komendanta. Michał Wypij chciał się również dowiedzieć, czy ministerstwo wie o zaginięciu sprzętu kuchennego i o niezwróconym przez Rudnika sprzęcie elektronicznym. “Czy nie uważa pani za niestosowne powoływanie człowieka, który wcześniej kierując placówką nie zwrócił sprzętu elektronicznego, a w czasie gdy kierował komendą zaginął sprzęt kuchenny z podległego mu magazynu?” – zapytał.

Minister odpisała, że sprawuje nadzór nad ochotniczymi hufcami pracy i w szczególności akceptuje roczne plany pracy i sprawozdania z wykonania planu ich pracy. Stwierdziła też, że osobą uprawnioną do powoływania i odwoływania komendantów wojewódzkich oraz ich zastępców jest komendant główny OHP. Na zakończenie Marlena Maląg dodała, że OHP są państwową jednostką budżetową, więc kierownicy tych jednostek mają obowiązek dbania o mienie skarbu państwa znajdujące się w kierowanej jednostce i podejmowania stosownych czynności w celu ochrony interesów majątkowych skarbu państwa.

Michał Wypij stawia kolejne pytania

Poseł wysłał kolejną interpelację do minister Maląg. I mówi wprost, że sprawa z Dariuszem Rudnikiem w roli głównej jest bulwersująca.

Oto pełna treść interpelacji:

“27 września br. lider olsztyńskich struktur Prawa i Sprawiedliwości i jednocześnie komendant wojewódzki Warmińsko-Mazurskiej Komendy Wojewódzkiej Ochotniczych Hufców Pracy Dariusz Rudnik wydał oświadczenie, w którym poinformował, że 14 września, a więc zaledwie 4 dni po tym, gdy p.o. Komendanta Głównego OHP Piotr Modzelewski powołał Dariusza Rudnika na komendanta wojewódzkiego WM WK OHP, przed sądem pracy została zawarta ugoda pomiędzy Dariuszem Rudnikiem a Warmińsko-Mazurską Komendą Wojewódzką OHP w sprawie braku zwrotu przez Dariusza Rudnika na rzecz WM WK OHP sprzętu służbowego o szacowanej wartości przekraczającej 20 tys. zł.

Mając powyższe na uwadze, zwracam się do Pani Minister z pytaniem – jakie są szczegółowe warunki ugody zawarte pomiędzy Dariuszem Rudnikiem a Warmińsko-Mazurską Komendą Wojewódzką OHP, w szczególności – co przyznała i uznała Warmińsko-Mazurska Komenda Wojewódzka OHP, jakie zobowiązania na siebie przyjęła, jakie zobowiązania przyjął na siebie Dariusz Rudnik, z jakich roszczeń strony ugody zrezygnowały, a jakie uznały? Proszę także o udzielenie informacji, kto w imieniu Warmińsko-Mazurskiej Komendy Wojewódzkiej OHP zawarł powyższą ugodę? Jeśli ugoda została zawarta przez pełnomocnika – proszę o udzielenie informacji, kto był pełnomocnikiem w tej sprawie i jaka osoba udzieliła pełnomocnictwa do działania w imieniu Warmińsko-Mazurskiej Komendy Wojewódzkiej OHP?

Na interpelacji sprawa się jednak nie kończy. Michał Wypij napisał złożył także wniosek do marszałek Sejmu. Parlamentarzysta zwrócił się do Elżbiety Witek o wystąpienie do minister rodziny i polityki społecznej z “żądaniem wyjaśnień na piśmie”.

Poseł uważa, że Marlena Maląg, swoją odpowiedzią na interpelację poselską, zlekceważyła nie tylko jego, ale także cały naród i Sejm. “Odpowiedź (…) stanowi nie tylko zakpienie z posła na Sejm RP, ale również z marszałka Sejmu i całego majestatu Sejmu RP” – stwierdza Michał Wypij.

Do tematu z pewnością wrócimy.

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wpDiscuz
Exit mobile version