Miasto chwali się podświetlanym przejściem. Radny Arczak: “To przykład niegospodarności”

W Olsztynie podświetlone zostaną trzy przejścia dla pieszych. Radny Mirosław Arczak ma pretensje, że jednej z inwestycji nie będzie współfinansował deweloper.

Projekt będzie realizowany w ramach obszaru metropolitalnego, w którego skład wchodzi oprócz Olsztyna sąsiednie gminy. W tym przypadku chodzi o doświetlenie trzech przejść dla pieszych (ul. Obrońców Tobruku – ul. Kasprzaka, ul. Witosa – ul. Myszki Miki, al. Wojska Polskiego 25) oraz zakup i montaż urządzeń zliczających pasażerów w komunikacji miejskiej – 4 sztuki.

Koszty części projektu planowanego do realizacji przez Gminę Olsztyn to 500 tys. zł, dofinansowanie ze środków unijnych wynosi 425 tys. zł. 

Sposób realizacji nie wszystkim się podoba. Zdaniem Mirosława Arczaka,  w przypadku przejścia ul. Obrońców Tobruku – ul. Kasprzaka, to miasto powinno wymusić na deweloperach, którzy wybudowali w sąsiedztwie swoje osiedla, współfinansowanie. – To jest kolejny przykład na to, że nie wykorzystujemy szans. To przykład niegospodarności. Zostaliśmy z dwoma rozgrzebanymi skrzyżowaniami, które służą do obsługi osiedli – mówi radny Arczak.

Jego zdaniem, władze Olsztyna powinny wzorować się m.in. na rozwiązaniach stosowanych przez władze Gdańska. – Tam w ten sposób w ostatnim czasie zrealizowano wspólnie z deweloperami 109 projektów na ponad 90 mln zł – wylicza. – My musimy przy okazji innych projektów musimy łatać te dziury.

7 KOMENTARZE

Subscribe
Powiadom o
7 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Grzegorz
2 lat temu

I dobrze pan Arczak gada, tak sie w cywilizowanych krajach zaspokaja interesy miast, deweloperzy sa zobligowani do tego typu działań w imie zasady “dać i mieć”. Ps. A publikowanie zdjęcia pana Arczaka z byłym prezydentem który naprowadza czytelników jednoznacznie na pewne nazwijmy to skojarzenia to trąci troche poziomem gazety olsztyńskiej, nie idźcie tą drogą bo czasy sie zmieniają ale my nadal będziemy mieszkańcami tego miasta i nie zapomnimy kto prowadził publicystykę godną dramatycznego poziomu propagandy i wojenek po-pis…

Wojtas
2 lat temu

Czyli miasto ma wymusić na deweloperze współfinansowanie a ten cyk 500 złotych więcej za metr mieszkanka 😀

Erv1
2 lat temu
Reply to  Wojtas

😀 serio myślisz że to tak działa? W sumie to ciekawe jak sobie ludzie do dość skomplikowanych mechanizmów rynkowych dorabiają (z poddańczości czy ze strachu tego nie wiem) uproszczone teorie nie mające związku z rzeczywistością.
Ja to tu tylko zostawie: Nie, nie podniósł by, to tak nie działa. Pzdr.

Nomen
2 lat temu
Reply to  Erv1

Tak to działa

Wojtas
2 lat temu
Reply to  Erv1

Każda opłata, podatek czy też koszt zrzucana jest na konsumenta – normalne działanie rynku. Wszak przedsiębiorca działa w celu osiągnięcia zysku a nie dla ideii.

Erv1
2 lat temu
Reply to  Wojtas

Tylko i wyłącznie podatek moj drogi, ale wiecie lepiej, nie ma sensu dalsza wymiana atgumentów, podaj prosze przykład z olsztyna? Gdzie miasto cos kazało i dewol podniosl € za m2, serio prosze o konkrety

Wojtas
2 lat temu
Reply to  Erv1

Masz całkowitą rację- metr mieszkania w Olsztynie od lat jest na tym samym poziomie, nie wpływa na ten metr ani zakup w droższej cenie gruntów ani wzrastające koszty pracy itp . Przedsiębiorca zaś pracuje dla zadowolenia współmieszkańców a nie dla zysku.

wpDiscuz
Exit mobile version