Prawie 60-ciu sprawców zaśmiecania od początku roku ukarali strażnicy leśni z terenu Regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie. Złapano kolejnego.
Od lat leśnicy przypominają o nie wyrzucaniu śmieci do lasu, których niestety ciągle przybywa. A statystyki są pesymistyczne – więcej śmieci i więcej śmieciarzy. Tylko w ubiegłym roku namierzonych zostało 68 śmieciarzy.
Również mandaty karne nie są w stanie zniechęcić takie osoby, a sprawcy coraz dziwniej się tłumaczą z swojego postępowania. Tak było też i ostatnim razem w przypadku śmieci odnalezionych w Leśnictwie Białobór Nadleśnictwa Orneta. Dzięki strażnikom leśnym odpadki odnalazły swoich właścicieli. Tłumaczenie tym razem było zaskakujące. Otóż żona kazała mężowi wywieźć śmieci do teściowej, ten jednak z niewiadomych przyczyn wywiózł je do lasu. – Wykroczenie zakończyło się najwyższym możliwym mandatem w wysokości 500 zł jaki nałożyć można za to wykroczenie w kodeksie wykroczeń, jako forma przestrogi na przyszłość – informuje Zdzisław Bagiński komendant posterunku Straży Leśnej z Nadleśnictwa Orneta.