Mężczyzna oskarżony o porzucenie w lesie chorego kota skazany

Sąd Rejonowy w Olsztynie wydał wyrok za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad zwierzęciem.

-Ryszard R. został oskarżony o to, że w dniu 20 czerwca 2022 r. w miejscowości Kudypy znęcał się ze szczególnym okrucieństwem nad pozostającym pod jego opieką kotem cierpiącym na krwotoczne zapalenie pęcherza – informuje Adam Barczak, rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie. -Zwierzę było w trakcie leczenia weterynaryjnego. Kilka dni przed tym zdarzeniem założono mu m.in. cewnik do pęcherza moczowego. W związku z tym w kolejnych dniach konieczna była kontynuacja leczenia i monitorowanie stanu zdrowia kota przez specjalistę.

“Z wbitym w łapę wenflonem

Tymczasem, według ustaleń oskarżyciela publicznego, Ryszard R. dopuścił się zarzucanego mu czynu “w ten sposób, że porzucił chorego kota w lesie, nie zapewniając mu pożywienia i wody oraz właściwej opieki weterynaryjnej lub zootechnicznej, z cewnikiem wszytym w pęcherz, bez podania środków przeciwbólowych, a także z wbitym w łapę wenflonem”.

-Tym samym Ryszard R. miał narazić to zwierzę bezpośrednio na działanie warunków atmosferycznych zagrażających jego życiu oraz spowodować jego dotkliwe cierpienie fizyczne i psychiczne dodaje Barczak. 

Porzuconego, stojącego przy leśnej drodze kota znalazła przypadkowa osoba, która tamtędy akurat przejeżdżała samochodem. Zabrała go do domu, a następnie przekazała kobiecie zajmującej się pomocą bezdomnym kotom.

W rezultacie choremu zwierzęciu została udzielona fachowa pomoc weterynaryjna. Obecnie kot przebywa już w domu u nowego właściciela.

Proces Ryszarda R. rozpoczął się 11 września 2023 r. przed Sądem Rejonowym w Olsztynie i toczył się pod nieobecność oskarżonego. W związku z niestawiennictwem oskarżonego sąd odczytał jego wyjaśnienia złożone w postępowaniu przygotowawczym.

Ryszard R. nie przyznał się wówczas do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił złożenia wyjaśnień.

Zapadł wyrok

Sąd Rejonowy w Olsztynie uznał Ryszarda R. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i skazał go za to na karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania tej kary na okres 3 lat próby. Sąd orzekł wobec oskarżonego także środek karny w postaci zakazu posiadania kotów przez okres 2 lat. Dodatkowo sąd zadecydował o przepadku kota oraz zasądził od oskarżonego 3 tys. zł nawiązki na rzecz stowarzyszenia zajmującego się pomocą bezdomnym i potrzebującym zwierzętom.

Zarzucony oskarżonemu czyn został oceniony przez Sąd jako społecznie bardzo szkodliwy. Dlatego, w ocenie sądu, oskarżony zasłużył na karę, która została mu tym wyrokiem wymierzona – podkreśla Barczak. 

Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny.

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wpDiscuz
Exit mobile version