Miejski Ośrodek Kultury w Olsztynie szykuje oryginalną wystawę, którą będzie można podziwiać przed świętami Bożego Narodzenia. Kto ma w rodzinnym albumie zdjęcie ze strasznym świętym Mikołajem, najlepiej z PRL-u?
Nieważne, czy był Gwiazdorem, Dziadkiem Mrozem czy po prostu świętym Mikołajem. Miał przede wszystkim wywoływać uśmiech na twarzach dzieci. Ale gość, który odwiedzał najmłodszych z prezentami, często powodował jednak morze łez. Dlaczego? Bo wyglądał jak upiór z najgorszego koszmaru.
Warto też przypomnieć, że święty Mikołaj był tak naprawdę biskupem Miry, który żył na przełomie III i IV wieku. Znany był z pomocy biednym i potrzebującym. Jego wizerunek znacznie różnił się od tego obecnego dziś w kulturze masowej. Nie miał na sobie czerwonego stroju i zielonego worka z prezentami. Jego przyjaciółmi nie były też renifery, które ciągną sanie.
Masz w domu zdjęcie ze świętym Mikołajem?
Święty Mikołaj był duchownym, który przywdziewał szaty biskupie rytu łacińskiego bądź greckiego, na głowie miał mitrę, a w ręce pastorał. Przez wieki był jednym z najbardziej czczonych świętych na Zachodzie i Wschodzie.
Największe jego sanktuarium znajduje się we włoskim Bari. Dzień Świętego Mikołaja obchodzimy 6 grudnia, na upamiętnienie daty jego śmierci.
I to właśnie biskup z Miry stał się pierwowzorem postaci utożsamianej z rozdawaniem prezentów dzieciom. Współczesny wizerunek świętego Mikołaja – czerwony strój, biała broda, czapka z białym pomponem – został spopularyzowany przez reklamę koncernu Coca-Cola.
Na pewno wielu olsztynian ma jednak w swoich albumach oryginalne zdjęcie ze “swojskim” świętym Mikołajem. Takie, na które często można natknąć się w memach. Karykaturalne wręcz postaci rodem z PRL-u, za które przebierali się wujkowie, dziadkowie lub sąsiedzi. I właśnie o takie wspomnienia apeluje Miejski Ośrodek Kultury w Olsztynie.
Miks tandety i majestatu
– Wspólnie spójrzmy w oczy Ducha Minionych Świąt Bożego Narodzenia, którego nie wymyśliłby nawet Dickens – zachęcają pomysłodawcy akcji. – Wsłuchajmy się w bożonarodzeniowe milczenie owiec i stwórzmy razem najpiękniejszą wystawę, demoniczny miks tandety i majestatu!
Na fotografie (format jpg, tiff lub pdf, jakość co najmniej 300 dpi) olsztyński MOK czeka do 15 listopada. Można je wysłać mailowo na adres: animacja@mok.olsztyn.pl, wraz ze skanem lub zdjęciem podpisanej zgody na wykorzystanie wizerunku albo skorzystać z gotowego formularza na stronie MOK-u.
Wystawę będzie można oglądać w grudniu.
PRZECZYTAJ TAKŻE: