Lider skrajnie prawicowej AfD sugeruje, że Polska jest równie wielkim zagrożeniem dla Niemiec, jak Rosja

2025-11-13

Współprzewodniczący skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec (AfD), drugiej co do wielkości partii w niemieckim parlamencie, zasugerował, że Polska stanowi dla jego kraju takie samo zagrożenie jak Rosja.

Podczas wystąpienia w nadawcy publicznym ZDF Tino Chrupalla został zapytany przez gospodarza programu Markusa Lanza o wcześniejsze komentarze, w których stwierdził: „Głęboko wierzę, że Rosja nie stanowi dla nas zagrożenia”.

AfD, podobnie jak wiele ugrupowań skrajnie prawicowych w Europie, oskarżana jest o sympatię, a nawet powiązania z Rosją.

W odpowiedzi Chrupalla, który wraz z Alice Weidel stoi na czele AfD, potwierdził, że „nie widzi żadnego obecnego zagrożenia dla Niemiec ze strony Rosji”. Naciskany przez Lanza na przykład w związku z hybrydowymi działaniami Rosji przeciwko państwom europejskim, Chrupalla odpowiedział, że „każdy kraj może stanowić zagrożenie dla Niemiec”.

„Weźmy na przykład Polskę – oczywiście, że Polska też może być dla nas zagrożeniem” – kontynuował, wskazując na niedawną decyzję „o niewydalaniu do Niemiec poszukiwanego przestępcy, terrorysty”. W zeszłym miesiącu polski sąd odmówił ekstradycji do Niemiec Ukraińca oskarżonego o udział w sabotażu gazociągu Nord Stream.

„Chcesz powiedzieć, że Polska jest potencjalnie tak samo niebezpieczna dla Niemiec jak Rosja?” – zapytał Lanz, na co Chrupalla odpowiedział: „W tym przypadku to widzimy. Interesy gospodarcze Polski różnią się od interesów Niemiec – podobnie jak Rosji”.

W innym miejscu swoich uwag przywódca skrajnej prawicy starał się również zapewnić „kontekst” dla rosyjskiej inwazji na Ukrainę na pełną skalę w 2022 r., argumentując, że konflikt tak naprawdę rozpoczął się jako „wojna domowa” w 2014 r., kiedy „na Ukrainie prześladowano przedstawicieli opozycji (i) celem był język mniejszości rosyjskojęzycznej”.

Wypowiedzi Chrupalli, w tym te o zagrożeniu Polski dla Niemiec, zostały szybko potępione przez krytykowanego przez Chrupallę Rodericha Kiesewettera, polityka z koalicji rządzącej w Niemczech Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU).

„Wypowiedzi Tino Chrupalli pokazały, na czym stoi AfD: to klub Putina, który wolałby poddać się dyktatorowi, niż bronić europejskiej, a tym samym także niemieckiej wolności” – powiedział Kiesewetter Frankfurter Rundschau.

W maju 2023 r. Chrupalla spotkał się z krytyką za udział w przyjęciu w ambasadzie Rosji w Berlinie z okazji wydarzenia z okazji obchodów Dnia Zwycięstwa w Rosji.

Odrzucił także twierdzenia, że ​​Władimir Putin jest zbrodniarzem wojennym, a w zeszłym roku odmówił wraz z Weidelem i innymi działaczami AfD udziału w przemówieniu prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w niemieckim parlamencie.

W wyborach parlamentarnych w Niemczech, które odbyły się na początku tego roku, AfD wyłoniła się na drugą co do wielkości partię, zdobywając prawie 21% głosów. Pozostała jednak w opozycji po utworzeniu rządu koalicyjnego przez CDU i Partię Socjaldemokratyczną (SPD).

W zeszłym roku, po wyborach do Parlamentu Europejskiego, połowa europosłów ze skrajnie prawicowej Konfederacji w Polsce zgodziła się dołączyć do nowej grupy Europejczyków Suwerennych Narodów utworzonej przez AfD.

Inni eurodeputowani Konfederacji oświadczyli jednak, że odmówili sprzymierzenia się z AfD ze względu na „wypowiedzi niektórych członków ugrupowania, które są bezpośrednio sprzeczne z polskim interesem narodowym”.

Poprzednie wypowiedzi czołowych działaczy AfD bagatelizujące zbrodnie nazistowskie wywołały w Polsce gniew. Kiedy w 2020 roku niemiecki parlament zatwierdził projekt pomnika w Berlinie ku czci polskich ofiar II wojny światowej, AfD jako jedyna partia nie głosowała za przyjęciem tej uchwały i zamiast tego wstrzymała się od głosu.

Daniela Tillesa jest redaktorem naczelnym Notatek z Polski. Pisał o sprawach polskich w wielu publikacjach, m.in Polityka zagraniczna, POLITYKA Europa, EUobserver I Dziennik Gazeta Prawna.

Meike’a Glassa jest dziennikarzem z Niemiec, pracującym jako redaktor w publicznej stacji radiowej WDR Cosmo. Zajmuje się przede wszystkim historiami związanymi z polityką społeczną, popkulturą, kwestiami LGBTQ+ i prawami kobiet.

Anna Kowalski
Anna Kowalski
Jestem redaktorką naczelną Ukiel Magazine i od lat zajmuję się dziennikarstwem. W swojej pracy stawiam na rzetelność, przejrzystość i najwyższą jakość publikacji. Wierzę, że media powinny nie tylko informować, ale także inspirować do refleksji i dialogu.