W wypadku pod Olsztynem zginęły dwie kobiety. Za kierownicą mercedesa, który według śledczych zjechał na przeciwległy pas ruchu, siedział adwokat z Łodzi. Biegli wykryli w krwi Pawła K. śladowe ilości kokainy.
Pod koniec września Paweł K., adwokat z Łodzi, który prowadzi kancelarię specjalizującą się w sprawach karnych, wracał z wesela lokalną trasą Jeziorany-Barczewo. Prowadzony przez niego mercedes zderzył się z audi 80. Na miejscu zginęły dwie mieszkanki powiatu olsztyńskiego w wieku 53 i 67 lat, które jechały audi.
Niedługo po tragicznym wypadku 41-letni Paweł K. opublikował w internecie film, w którym skrytykował stan techniczny audi. Mówił między innymi, że po polskich drogach jeżdżą trumny na kółkach i że była to “konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach i między innymi dlatego te kobiety zginęły”.
W podobnym tonie wypowiedziała się na Instagramie influencerka Martyna Kaczmarek – na jej weselu bawił się Paweł K. Kaczmarek stwierdziła, że jej “bliscy przeżyli tylko dlatego, że mieli 2-letnie auto wysokiej klasy z zaawansowanymi systemami bezpieczeństwa. Ofiary jechały dwudziestokilkuletnim autem bez poduszek”.
Adwokat z Łodzi był po kokainie
Zachowaniem 41-letniego adwokata zainteresowała się Łódzka Izba Adwokacka, która wszczęła postępowanie dyscyplinarne. Po pojawieniu się tej informacji adwokat przeprosił w mediach społecznościowych za swoje zachowanie. Tłumaczył, że użył niewłaściwych słów pod wpływem emocji.
Teraz pojawiły się nowe informacje. We krwi pobranej prawnikowi – trzy godziny po wypadku – biegli wykryli śladowe ilości kokainy. Zdaniem śledczych nie miało to wpływu na zdolności psychomotoryczne kierowcy. Pełnomocnik rodzin ofiar domaga się jednak kolejnej ekspertyzy, która ustaliłaby, jaki mógł być poziom narkotyku we krwi kierowcy mercedesa w momencie wypadku.
– Wobec braku bezpośrednich świadków już w tej chwili mamy dostęp do osoby, która jechała tym odcinkiem drogi. Informacje, które uzyskaliśmy, wskazują na to, że wysoka prędkość mercedesa, którym poruszał się mężczyzna, i sposób taktyki były kompletnie nieadekwatne do sytuacji drogowej. Jechał za szybko, wyprzedzał w niedozwolonych miejscach, wyprzedzał kilka pojazdów naraz – mówi w rozmowie z TVN Karol Rogalski, pełnomocnik rodzin ofiar wypadku.
Według nieoficjalnych ustaleń dziennikarzy, adwokat z Łodzi utrzymuje, że siedząca za kierownicą audi kobieta zajechała mu drogę. Nie chce jednak rozmawiać z dziennikarzami, tłumacząc że ma zespół stresu pourazowego. Śledztwo w sprawie tragicznego wypadku pod Olsztynem prowadzi Prokuratura Okręgowa w Olsztynie.
[…] Za kierownicą mercedesa, który według śledczych zjechał na przeciwległy pas ruchu, siedział adwokat z Łodzi. Mężczyzna wracał z rodziną z […]