Aleja Sław Olsztyńskiego Sportu. Przyjdź i porozmawiaj z naszymi mistrzami!

W poniedziałek 6 września odsłonięta zostanie Aleja Sław Olsztyńskiego Sportu. W uroczystości wezmą udział medaliści olimpijscy z naszego regionu, którzy w pierwszej kolejności zostaną uhonorowani nad jeziorem Ukiel.

Pomysł na stworzenie Alei pojawił się w głowie Leszka Dublaszewskiego 10 lat temu. Teraz marzenie znanego działacza sportowego z Olsztyna zostanie w końcu spełnione. Aleja Sław Olsztyńskiego Sportu znajdzie swoje miejsce na plaży miejskiej, w pobliżu kapitanatu.

Specjalne tablice z mosiądzu, wmurowane w chodniki, mają uhonorować olsztyńskich sportowców. Pomysłodawcą Alei jest Fundacja Olsztyński Laur Sportowy. Jej założycielami są Leszek Dublaszewski, Alicja Rutecka i Andrzej Grudziński.

Aleja Sław Olsztyńskiego Sportu zostanie odsłonięta nad jeziorem Ukiel

Na początek w Alei Sław Olsztyńskiego Sportu pojawią się tablice z czterema nazwiskami: Zbigniew Lubiejewski, Mirosław Rybaczewski, Andrzej Gronowicz i Adam Seroczyński.

Zbigniew Lubiejewski (ur. 1949) i Mirosław Rybaczewski (rocznik 1952) to dwaj byli znakomici siatkarze. Reprezentowali AZS Olsztyn, z którym trzykrotnie zdobyli tytuł mistrza Polski. Obaj są też mistrzami olimpijskimi z Montrealu (1976). Rybaczewski jest ponadto mistrzem świata z Tokio (1974).

Andrzej Gronowicz (rocznik 1951) to z kolei były kajakarz, który – również na olimpiadzie w Montrealu – zdobył srebrny medal. Ponadto ma na swoim koncie 13 tytułów mistrza Polski. Najmłodszy w tym zacnym zestawieniu, bo urodzony w 1974 roku Adam Seroczyński jest również kajakarzem. Zdobył brązowy medal olimpijski w Sydney (2000), jest również medalistą mistrzostw świata, mistrzem Europy i wielokrotnym mistrzem Polski.

I cała czwórka pojawi się w poniedziałek 6 września na uroczystym otwarciu Alei (początek o godz. 12). Spotkanie z naszymi mistrzami będzie również okazją do ciekawych rozmów i wielu wspomnień.

– Związanych z Olsztynem sportowców, którzy odnieśli sukcesy na arenie krajowej i międzynarodowej, mamy oczywiście więcej niż wspomniana czwórka. Dlatego będziemy powoływać kapitułę, która co roku wskaże dwóch kolejnych sportowców, którzy dołączą do tego grona – mówi Leszek Dublaszewski.