Katolicka fundacja z Olsztyna ma zaległości wobec Skarbu Państwa

Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport, w którym wspomina o nieprawidłowościach dotyczących przyznania przez ministerstwo rodziny pieniędzy założonej w Olsztynie Fundacji Róża Wiatrów.

14 września ukazał się raport NIK, w którym zwrócono uwagę na konkurs zorganizowany przez Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej – „Po pierwsze rodzina”. 

Urzędnicy są zdania, że zasady konkursu były niejasne, dlatego też wybór zwycięzców ma budzić wątpliwości. Jedną z wymienionych w raporcie organizacji jest Fundacja Róża Wiatrów z Olsztyna.

Z niemal 700 ofert zgłoszonych w sumie w dwóch konkursach, komisje powołane w ministerstwie wyłoniły zaledwie 71 i choć zgłoszonym projektom przyznawano punkty, to wyboru ofert dokonano bez uzasadnienia. NIK zauważa, że w 2020 r. niemal połowę dotacji przyznanych w ramach konkursu, a w kolejnym roku prawie 26% dostały organizacje pozarządowe związane z 10 spośród 28 członków Rady Rodziny działającej przy Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej” – możemy przeczytać w raporcie.

Zdaniem NIK olsztyńska fundacja powinna zwrócić ponad 33 tys. zł Skarbowi Państwa. Dlaczego? Wg urzędników chodzi o wydatki nieobjęte umową czy zmiany w kosztorysie. 

Róża Wiatrów została zarejestrowana w 2017 roku. Jej prezesem jest Agnieszka Iwulska.

Jeżeli chodzi o cel działania, to fundacja prowadzi działalność w zakresie oświaty, „ze szczególnym uwzględnieniem wychowania i edukacji dzieci i młodzieży zgodnie z integralną koncepcją osoby ludzkiej, jej godnością i wolnością, przez rozwijanie cnót ludzi”. Wśród cnót wymienione są: sprawiedliwość, szacunek dla innych, uczciwość, solidarność, prawdomówność, lojalność, pracowitość.

Fundacja prowadzi m.in. Niepubliczną Szkołę Podstawową dla Chłopców „Szkwał” przy ul. Artyleryjskiej. W dodatku wraz ze stowarzyszeniem Akademia Familijna prowadzone są także wykłady dla rodziców.

Jak napisał portal Olsztyn.com.pl Akademia Familijna ma być łącznikiem Róży Wiatrów z ministerstwem. Prezesem polskiego oddziału tej pierwszej organizacji jest Janusz Wardak, który wchodzi w skład powołanej przez ministerstwo rodziny Rady Rodziny.

Akademia Familijna jest także związana z organizacją Opus Dei i osobą Rafaela Pich-Aguilera. Jest on członkiem Opus Dei i założycielem International Federation for Family Development (IFFD).

Organizacje katolickie, jak m.in. właśnie Róża Wiatrów przyjęły model edukacji wdrożony przez św. Josemarię Escrivę, założyciela Opus Dei. Zakłada on m.in. oddzielne klasy w szkołach dla dziewcząt i chłopców.

1 KOMENTARZ

Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Łowca Dzbanów
1 rok temu

choć zgłoszonym projektom przyznawano punkty, to wyboru ofert dokonano bez uzasadnienia” – czy te patałachy z NIKu mogłyby najpierw jakąś szkołę skończyć? Skoro ktoś dostał więcej punktów w jakiś kategoriach niż ktoś inny, to uzasadnienie nie jest konieczne – chyba tylko po to, żeby urzędniczyna miał w czym grzebać. Poza tym 10% wybranych to całkiem spora liczba, zwykle jest to limit wyboru ofert w konkursach, choć jest wiele, gdzie “wygrywa” max 5% lub mniej. Więc o co ten szum?

wpDiscuz
Exit mobile version