Kardynał Henryk Gulbinowicz został pochowany na cmentarzu komunalnym w Olsztynie. Pogrzeb hierarchy trzymano w ścisłej tajemnicy.
Kardynał Henryk Gulbinowicz zmarł 16 listopada w wieku 97 lat. Przyczyną śmierci była niewydolność oddechowo-krążeniowa, która wynikała z ostrego zapalenia płuc. Kilka tygodni wcześniej hierarcha otrzymał z Watykanu zakaz używania insygniów biskupich i uczestnictwa w jakiejkolwiek celebracji lub spotkaniach publicznych.
Nakazano mu wpłatę darowizny dla fundacji św. Jerzego, działającej na rzecz ofiar nadużyć seksualnych. Kardynała pozbawiono ponadto prawa do nabożeństwa pogrzebowego i pochówku w katedrze.
Była to reakcja Watykanu na zarzuty molestowania seksualnego nieletnich, ukrywania księży pedofili i współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa PRL. Niedługo po decyzji Watykanu stan zdrowia hierarchy pogorszył się i trafił do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu.
Kardynał Gulbinowicz pracował w Olsztynie
Kilkadziesiąt osób uczestniczyło we Wrocławiu w kościele pw. Najświętszego Imienia Jezus w żałobnej mszy odprawionej za zmarłego. Internetową transmisję śledziło ponad 1500 osób. Rodzina poinformowała jednak, że data pogrzebu i jego miejsce nie zostaną podane do publicznej wiadomości.
Grób rodzinny byłego metropolity wrocławskiego znajduje się na cmentarzu komunalnym w Olsztynie. Spoczywają tam między innymi rodzice kardynała. I to właśnie na tym cmentarzu w poniedziałek 23 listopada odbył się pogrzeb. Z naszych informacji wynika, że w uroczystości wzięło udział kilka osób. Na razie nie ma też tabliczki z jego imieniem i nazwiskiem.
W latach 1961-1962 kardynał Henryk Gulbinowicz pracował na stanowisku sędziego prosynodalnego w Sądzie Biskupim w Olsztynie. Od 1959 do 1970 był pracownikiem Wyższego Seminarium Duchownego „Hosianum” w Olsztynie, a w latach 1968-1970 był jego rektorem.
Kardynał Gulbinowicz utracił niedawno tytuł honorowego obywatela Wrocławia i Białegostoku. Taką decyzję podjęli radni obu miast.
PRZECZYTAJ TAKŻE: