Inspektor WIOŚ w Olsztynie zatrzymany: zarzuty korupcji i zanieczyszczenia rzeki Pasłęki

Musisz przeczytać

Olga Wolińśka
Dziennikarka z Olsztyna specjalizująca się w relacjonowaniu wydarzeń z regionu warmińsko-mazurskiego. Posiada bogate doświadczenie w pracy dla lokalnych i ogólnopolskich mediów. Dziennikarska pasja i zaangażowanie pozwalają jej na rzetelne i obiektywne relacjonowanie wydarzeń z Olsztyna i okolic.

W minioną środę (31 maja), w Olsztynie doszło do zatrzymania inspektora Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. 44-letni urzędnik usłyszał zarzuty związane z niedopełnieniem obowiązków służbowych oraz przekroczeniem uprawnień. Jak wygląda sytuacja i co dalej?

Policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KWP w Olsztynie podejrzewają, że mężczyzna, wykorzystując swoje stanowisko, mógł pomóc w omijaniu odpowiedzialności prawnej firmom zajmującym się przetwarzaniem i utylizacją odpadów. Mimo poważnych zarzutów, zatrzymany inspektor nie przyznał się do winy.

Na podstawie dowodów zgromadzonych przez policję, Prokuratura Okręgowa w Olsztynie zdecydowała o nałożeniu na podejrzanego dozoru policyjnego. Dodatkowo, inspektor został zawieszony w pełnieniu swoich obowiązków służbowych jako funkcjonariusz publiczny.

Takie postępowanie może skutkować od rokiem do 10 lat pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie nadal trwa i ma charakter rozwojowy.

Równolegle, lokalny parlamentarzysta, Michał Wypij, podjął interwencję poselską w związku z działaniami inspektora. Wypij planuje sprawdzić, czy podejrzany urzędnik brał również udział w dochodzeniu dotyczącym zanieczyszczenia rzeki Pasłęki, co jest odrębną sprawą ekologiczną rozważaną w regionie.

“Na pewno będę śledził ten wątek i poinformuję Państwa o postępach w tej sprawie” – zadeklarował poseł Wypij.

Przypomnijmy, że na początku roku strażnicy Społecznej Straży Rybackiej przy PZW w Olsztynie zauważyli niepokojące brunatne zanieczyszczenia w Pasłęce. Istniały obawy, że do rzeki, często nazywanej “perełką Warmii”, trafia niebezpieczna substancja przypominająca gnojowicę. Sprawę zgłoszono do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

Jak widać, zatrzymanie inspektora WIOŚ w Olsztynie może mieć daleko idące konsekwencje, dotyczące nie tylko firm zajmujących się utylizacją odpadów, ale także ochrony lokalnych ekosystemów. Na bieżąco będziemy informować o postępach w tych sprawach.

Źródło: Olsztyn.com.pl

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wpDiscuz
Exit mobile version