Główna partia rządząca w Polsce zmienia nazwę i łączy się z młodszymi partnerami

2025-10-25

Premier Donald Tusk zapowiedział, że kierowana przez niego centrowa partia Platforma Obywatelska (PO) zmienia nazwę na Koalicja Obywatelska (KO) i łączy się z dwoma niewielkimi ugrupowaniami: Nowoczesna i Inicjatywa Polska (iPL), z którymi jest już od dawna sprzymierzona.

Pozostałe partie wchodzące w skład rządu Tuska – Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL), Polska 2050 (Polska 2050) i Lewica (Lewica) – nie mają wpływu na tę zmianę.

Decyzja ta oznacza koniec Platformy Obywatelskiej, która powstała w 2001 roku i od tego czasu niezmiennie pozostaje jedną z głównych partii w Polsce, obejmującą czołowe rządy od 2007 do 2015 roku i od 2023 roku do dziś.

Jednak od 2018 roku PO startuje w wyborach wspólnie ze znacznie mniejszą Nowoczesną i iPL w ramach sojuszu zwanego Koalicją Obywatelską. Teraz cała trójka połączyła się w jedną partię noszącą nazwę KO i biało-czerwone logo w kształcie serca, której używali podczas wyborów parlamentarnych w 2023 roku.

„Od dziś nazywamy się Koalicja Obywatelska” – zadeklarował Tusk na konwencji w Warszawie. „Bo jako Koalicja Obywatelska wygraliśmy wybory (2023) i wygramy kolejne… Nie ma ważniejszej lekcji z historii Polski niż ta: że dobrzy ludzie – jeśli są zjednoczeni – są nie do pokonania”.

Tusk dodał jednak, że w tej decyzji „nie chodzi tylko o walkę o władzę, o przyszłe wybory, ale o sprawy absolutnie fundamentalne: czy Polska będzie państwem suwerennym? Czy Polacy utrzymają wolność wywalczoną w 1989 r.?”

„Dlatego prosiłem, abyśmy zorganizowali ten dzień jedności w dniu, w którym nasi przeciwnicy polityczni zastanawiają się, jak jeszcze raz splądrować Polskę” – kontynuował, odnosząc się do głównej partii opozycji i wieloletniego rywala PO, narodowo-konserwatywnego Prawa i Sprawiedliwości (PiS), które również organizuje konwencję w ten weekend.

W piątkowym przemówieniu lider PiS Jarosław Kaczyński przestrzegł, jak wielokrotnie w przeszłości, że „Niemcy chcą nam odebrać państwo” i wykorzystują Unię Europejską do „stworzenia nowego rodzaju imperium”.

W sobotę Tusk przestrzegł, że jeśli pozwoli PiS na powrót do władzy, Polska pójdzie na „model rosyjski” i „oddzieli nas od Europy i Zachodu”.

Lider Nowoczesnej Adam Szłapka, będący jednocześnie rzecznikiem rządu, również powiedział na dzisiejszej konwencji KO, że utworzenie nowej, zjednoczonej partii jest potrzebne, aby PiS nie „zniszczył tego, co zbudowaliśmy przez te lata”.

Liderka iPL, minister edukacji Barbara Nowacka, powiedziała, że ​​jej ugrupowanie zgodziło się na połączenie z Tuskiem, ponieważ „wiemy, że jeśli chcemy odnieść sukces, musimy być w Koalicji Obywatelskiej, bo tam bije serce demokratycznej Polski”.

Kaczyński jednak wykpił dzisiejsze oświadczenie Tuska i jego partnerów, uznając je za chwyt PR mający na celu zwiększenie ich sondaży.

„PiS chce zmienić Polskę na lepsze, poprawić warunki życia Polaków, a Platforma Obywatelska zmienia nazwę, aby w celach propagandowych poprawić wyniki sondaży” – napisał. „My mówimy o Polsce, oni mówią o sobie”.

Jednak decyzję o połączeniu PO, iPL i Modern z zadowoleniem przyjął Włodzimierz Czarzasty, jeden z liderów lewicy, która wraz z Tuskiem rządzi od 2023 roku.

„Wszystkie decyzje, które prowadzą do konsolidacji i współpracy, są lepsze niż decyzje, które powodują kłótnie i podziały” – powiedział Czarzasty Polskiej Agencji Prasowej (PAP). Dodał jednak, że w praktyce to posunięcie „moim zdaniem niczego nie zmieni, ponieważ już teraz bardzo ściśle ze sobą współpracują”.

M

Anna Kowalski
Anna Kowalski
Jestem redaktorką naczelną Ukiel Magazine i od lat zajmuję się dziennikarstwem. W swojej pracy stawiam na rzetelność, przejrzystość i najwyższą jakość publikacji. Wierzę, że media powinny nie tylko informować, ale także inspirować do refleksji i dialogu.