Zmieniła się organizacja ruchu z związku z budową ronda pod Dywitami. Natychmiast zaczęły tworzyć się gigantyczne korki.
Nowa organizacja ruch została wprowadzona we wtorek 27 września po porannym szczycie komunikacyjnym. Około godz. 8.30 wróciło tzw. długie wahadło na budowie ronda na DK51 przy Osiedlu Sterowców w Dywitach. Wykonawca rozpocznie układanie ostatniej warstwy nawierzchni – warstwy ścieralnej. Taka organizacja ruchu ma potrwać do piątku 30 września, jeżeli planów nie pokrzyżuje pogoda. Wprowadzenia wahadła oznacza, że ruch odbywa się na przemian, raz jadą samochody w kierunku Olsztyna, później przepuszczane są jednym pasem samochody w kierunku Dywit. Już pierwszego dnia nowej organizacji ruchu zaczęły tworzyć się gigantyczne korki. Kierowcy jadący w stronę Dywit utknęli już na al. Wojska Polskiego. Nie lepiej było w drugą stronę. – Po godz. 17 korek w kierunku Olsztyna zaczynała się już na wysokości centrum Dywit. A należy pamietać, że rondo budowane jest na wysokości wjazdu na cmentarz komunalny – mówi jeden z olsztyńskich kierowców, który utknął w korku.
Prace przy budowie ronda na drodze krajowej nr 51 koło Dywit rozpoczęły się pod koniec września ub. r.. W pierwszej kolejności prace polegały na budowie kanalizacji deszczowej, by zapewnić prawidłowe odwodnienie. Miejsce na granicy Olsztyna, gdzie al. Wojska Polskiego łączy się z ul. Wadąską, to jeden z najbardziej zatłoczonych fragmentów drogi krajowej nr 51. To właśnie tędy odbywa się główny ruch ze stolicy regionu do Dobrego Miasta, Bartoszyc. Drogowcy uznali, że rozwiązaniem problemów kierowców, szczególnie tych wyjeżdżających z os. Sterowców na wysokości wjazdu do cmentarza komunalnego w Dywitach, będzie budowa ronda.
W ramach inwestycji powstaną przejścia dla pieszych, chodniki i zatoki autobusowe. Wykonana zostanie również przebudowa i budowa kanalizacji deszczowej w celu zapewnienia prawidłowego odwodnienia skrzyżowania. Rondo pozwoli na sprawne włączenie do drogi krajowej nr 51 ruchu z cmentarza i Kieźlin z jednej strony i z os. Sterowców z drugiej, poprawiając tym samym bezpieczeństwo na skrzyżowaniu.