Mikołajkowe prezenty od Fundacji Kormoran. Wolontariusze odwiedzili domy dziecka

Wolontariusze olsztyńskiej Fundacji Kormoran zamienili się w św. Mikołajów i 6 grudnia dostarczyli mikołajkowe paczki do czterech domów dziecka w regionie. Upominki trafiły też do najbardziej potrzebujących rodzin w gminie Dźwierzuty. – Dzielenie się dobrem ma wyjątkową moc, a uśmiech dziecka jest bezcenny – mówi Marcin Kotowski, założyciel olsztyńskiej fundacji.

Cała akcja trwała ponad 10 godzin. Wolontariusze Fundacji Kormoran rozpoczęli pakowanie prezentów o 8 rano, a potem, na czele z założycielem fundacji Marcinem Kotowskim, ruszyli w drogę po regionie. Rozwożenie upominków zakończyli dopiero o godz. 18.

“Wiedzą, że ktoś o nich pamięta”

W sumie przygotowali 80 mikołajkowych paczek dla podopiecznych domów dziecka w Gryźlinach, Biskupcu i dwóch domach dziecka w Olsztynku.

Dodatkowo fundatorzy rozwieźli prezenty w postaci drobnych upominków i słodyczy do najbardziej potrzebujących rodzin w gminie Dźwierzuty

Wychowawcy domów dziecka opowiadają, że dzieciaki były miło zaskoczone. – Nasi podopieczni nie spodziewali się takiej niespodzianki z okazji mikołajek – mówi Teresa Pawlicka, liderka Domu dla Dzieci „Pod Skrzydłami” w Olsztynku, w którym przebywa obecnie czternaścioro dzieci w wieku od 12 do 18 lat.

– W każdej paczce znalazły się nie tylko słodycze, ale także karty prezentowe do Empiku o wartości 50 zł. Radość była więc ogromna – stwierdza Teresa Pawlicka.

Jak dodaje, każdy taki miły gest dla dzieci znaczy wiele. – Dzięki temu dzieci czują się dowartościowane, wiedzą, że ktoś o nich jeszcze pamięta – mówi pani Teresa.

“Uśmiech dziecka jest bezcenny”

Organizatorem mikołajkowej akcji była Fundacja Kormoran z Olsztyna. Ta sama, która od kilku lat organizuje m.in. Wigilię dla Samotnych na Warmii i Mazurach. W ubiegłym roku wolontariusze fundacji przekazali też pościel i ręczniki na oddział covidowy szpitala uniwersyteckiego w Olsztynie.

– Dzielenie się dobrem ma wyjątkową moc – mówi Marcin Kotowski, założyciel Fundacji Kormoran. – Nasi wolontariusze to bardzo zgrana grupa ludzi z głowami pełnymi pomysłów, na których zawsze można liczyć. Nie inaczej było i tym razem, czyli podczas mikołajkowej akcji w domach dziecka. Cieszę się, że nasza obecność wywołała na twarzach dzieci uśmiech i wiele pozytywnych emocji, bo przecież uśmiech dziecka jest bezcenny! – dodaje Marcin Kotowski.

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wpDiscuz
Exit mobile version