Działacze lokalnych struktur partii Razem złożyli w olsztyńskim ratuszu petycję w sprawie podwyżek cen w Aquasferze. Jak mówią, przez nowy cennik ucierpią dzieci, niepełnosprawni i seniorzy. Skomentowali też plany władz miasta, dotyczące zamiaru likwidacji Ośrodka dla Dzieci Niesłyszących.
Jak już informowaliśmy, Ośrodek Sportu i Rekreacji w Olsztynie przedstawił nowy cennik na 2022 rok. Droższy jest m.in. bilet wstępu na olsztyńskie lodowisko (z 10 do 15 zł), zmienił się też cennik w Aquasferze. Zamiast biletu godzinnego, który kosztował 18 zł, OSiR zaproponował bilet całodzienny za 25 zł w dni powszednie i 30 zł w weekendy, święta i miesiące letnie. Przestały też obowiązywać dotychczasowe zniżki.
Działacze partii Razem interweniują
Szczególnie z tymi ostatnimi nie zgadzają się działacze lokalnych struktur partii Razem. Małgorzata Matuszewska-Boruc uważa, że zatwierdzona przez władze Olsztyna propozycja to cios w najsłabszych. Obawia się również, że kolejnym krokiem może być zniesienie ulg w komunikacji miejskiej.
– Zmiany spowodowały znaczne, jeśli nie całkowite wykluczenie z możliwości korzystania z basenu przez osoby niepełnosprawne, dzieci i emerytów – mówi. – Do tej pory dla dzieci był bilet ulgowy, a seniorzy płacili symboliczne kwoty. Dzisiaj miasto oszczędza gdzie tylko się da. Oczywiście wszystko drożeje, ale oszczędzanie na najbiedniejszych jest niedopuszczalne.
Na ręce prezydenta Piotra Grzymowicza, przewodniczącego Rady Miasta Roberta Szewczyka i szefa ratuszowej komisji sportu Radosława Nojmana złożyli petycję. Do ratusza z kolei trafił wniosek o dostęp do informacji publicznej. Społecznicy chcą się dowiedzieć, ile miasto zaoszczędzi dzięki zmianom i dlaczego podjęto taką decyzję.
– Chcemy również poznać dane, ile osób niepełnosprawnych, dzieci i emerytów korzystało z Aquasfery w ubiegłym roku i czy OSiR rozważał inne opcje pobierania opłat za bilety – stwierdza Małgorzata Matuszewska-Boruc.
Pytania o ośrodek dla niesłyszących dzieci
Działacze lokalnych struktur partii Razem zaapelowali też do prezydenta o skuteczny dialog z mieszkańcami. A w tym konkretnym przypadku z rodzicami dzieci uczących się w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci Niesłyszących im. Marii Grzegorzewskiej. Przypomnijmy, że decyzją władz miasta ośrodek ma zostać zlikwidowany, ale rodzice nie chcą pogodzić się z tą decyzją.
W internecie zbierają podpisy pod petycją. Czytamy w niej:
“Jesteśmy zmuszeni wyrazić swoje oburzenie oraz zdecydowany sprzeciw wobec działań olsztyńskiego magistratu, dążących do likwidacji placówki. Decyzją radnych miasta Ośrodek ma być zlikwidowany, na co rzecz jasna nie będzie naszego przyzwolenia i akceptacji. Plany radnych odnośnie zamiaru likwidacji placówki, do której uczęszczają nasze dzieci, nie zostały nam przedstawione ani tym bardziej skonsultowane z odpowiednimi podmiotami, nie ma w związku z tym i nie będzie naszej akceptacji.
– Apelujemy do pana prezydenta, rozumiejąc decyzje finansowe i organizacyjne stojące za tą zmianą, o polepszenie dialogu z mieszkańcami Olsztyna. To dość kontrowersyjna sytuacja, że rodzice dzieci nie wiedzieli o zamiarach władz miasta – mówi Bartosz Grucela z rady krajowej partii Razem.
Dodaje, że po rozmowach z urzędnikami uważają, że ta zmiana może rzeczywiście wyjść na lepsze dla dzieci. – Nie godzimy się jednak na sposób traktowania mieszkańców przez olsztyński ratusz – stwierdza Bartosz Grucela.
I dodaje: – Domagamy się również, by prezydent jasno zadeklarował, że teren po tej placówce nie zostanie sprzedany. Widzimy, co się dzieje od ostatnich kilku miesięcy. Miasto nagminnie pozbywa się terenów miejskich i sprzedaje je pod różne inwestycje. Mamy obawy, że decyzja o likwidacji ośrodka jest pierwszym krokiem do sprzedaży tego terenu jakiemuś deweloperowi.