Dyrektor olsztyńskiego Szpitala Miejskiego kończy kadencję: podsumowanie dwuletniej walki

Musisz przeczytać

Olga Wolińśka
Dziennikarka z Olsztyna specjalizująca się w relacjonowaniu wydarzeń z regionu warmińsko-mazurskiego. Posiada bogate doświadczenie w pracy dla lokalnych i ogólnopolskich mediów. Dziennikarska pasja i zaangażowanie pozwalają jej na rzetelne i obiektywne relacjonowanie wydarzeń z Olsztyna i okolic.

Miejski Szpital Zespolony w Olsztynie stawia kropkę nad rozdziałem pod wodzą Mariana Stempniaka, który kończy swoją funkcję dyrektora placówki. Jego rezygnacja, wymuszona przez pilne zobowiązania rodzinne, zbiega się z czasem, gdy szpital staje w obliczu ważnych wyzwań finansowych.

Kariera Stempniaka

Stempniak objął rolę dyrektora szpitala 1 marca 2021 roku, w sytuacji, która wzbudziła zdziwienie, ponieważ jego kandydatura pokonała wielu faworytów. Wielkim zadaniem Stempniaka była restrukturyzacja zadłużenia placówki, które wynosiło ponad 30 milionów złotych, oraz zarządzanie w niezwykle skomplikowanych warunkach, które wynikały z braku finansów na podstawowe potrzeby, takie jak leki i pensje.

Finanse szpitala

W ciągu ostatniego roku, szpital przyniósł przychód na poziomie 142,5 mln zł, jednak koszty funkcjonowania przewyższały to, wynosząc 145,3 mln zł, co oznacza deficyt na poziomie 2,83 mln zł. Te trudności były pogłębione przez brak waloryzacji kontraktów z powodu inflacji oraz zakończenie wypłat dodatkowych funduszy związanych z COVID-19 dla personelu.

Powody rezygnacji

Stempniak zdecydował się zrezygnować ze stanowiska dyrektora, aby skupić się na opiece nad swoją chorą żoną. Przyznał, że nie byłoby uczciwe wobec personelu szpitala, gdyby zdecydował się działać inaczej. Ta decyzja została pierwotnie podjęta już w styczniu, a planowany termin zakończenia obowiązków Stempniaka miał nastąpić pod koniec kwietnia. Jednak dyrektor zgodził się na przedłużenie swojej służby do końca czerwca. W praktyce, ze względu na zaległe urlopy, Stempniak zakończył swoje obowiązki na koniec maja.

Sukcesy i nadzieje na przyszłość:

Mimo tych wyzwań, Stempniak czuje pewną satysfakcję z osiągnięć ostatnich dwóch lat. Ostrzegł, że bez przekonania radnych do udzielenia kredytu na restrukturyzację długu w 2021 roku, sytuacja szpitala mogłaby być znacznie gorsza. Stempniak wyraża nadzieję, że dobrze zorganizowany zespół i pozytywny klimat, które pomógł zbudować, staną się fundamentem do dalszej pracy na rzecz pacjentów. Jak dodał, jeśli Narodowy Fundusz Zdrowia zdecyduje się na nowe wyceny usług, sytuacja finansowa szpitala powinna się poprawić.

Co dalej? Następca Stempniaka zostanie wyłoniony w drodze konkursu. Szczegóły dotyczące tej procedury są jeszcze nieznane.

Źródło: Gazeta Wyborcza Olsztyn

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wpDiscuz
Exit mobile version