Drogowcy coraz częściej chcą budować ronda. Są konkretne przykłady takich realizacji. Jedno z nich powstaje pod Olsztynem.
Rondo to wygodny sposób pozwalający stosunkowo bezpiecznie rozwiązać problemy z włączeniem się do ruchu. Dostrzega to Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych w Olsztynie.
Niedawno rondo powstało na DK51 w Dywitach. Jednak na Warmii i Mazurach na drogach krajowych powstaje ich więcej.
Obecnie budowane jest np. rondo w Olecku, na skrzyżowaniu DK65, czyli obwodnicy Olecka z drogą wojewódzką 655.
Termin zakończenia to lipiec. Obecnie wykonawca prowadzi prace brukarskie na wyspach kanalizujących wloty na rondo oraz prace konstrukcyjne na DK65 i DW655. Trwa budowa zbiornika retencyjnego oraz roboty związane z budową oświetlenia.
“Robi się czarno”
Kolejne rondo było realizowane w Rożentalu. Miało być zakończone w maju, ale termin przesunięto na czerwiec.
-Na budowie ronda w Rożental w ciągu Drogi Krajowej nr 15 robi się czarno. Gotowa jest już podbudowa bitumiczna, wkrótce kolejne warstwy konstrukcyjne – informuje Karol Głębocki, rzecznik olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Dwa ronda pod Olsztynem
Kolejną inwestycją, która się szykuje, będzie budowa ronda w Gietrzwałdzie. W ciągu kilku miesięcy ma zostać ogłoszony przetarg na budowę, przy zapewnieniu finansowania zadania.
Rondo w Gietrzwałdzie ma powstać na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 16 z przygotowywaną przez gminę Gietrzwałd drogą gminną.
Kolejne rondo powstaje już pod Olsztynem w ciągu ul. Bartąskiej. To inwestycja powiatu olsztyńskiego.
– Przebudowa skrzyżowania ulic Bartąskiej, Złotej i Stawigudzkiej na terenie gminy Stawiguda, w ciągu biegnącej tu drogi powiatowej, to inwestycja, która ma ułatwić komunikację mieszkańcom, którzy zdecydowali się osiedlić na południe od Olsztyna – podkreśla Michał Kontraktowicz, wójt gminy Stawiguda.