Dlaczego dwa olsztyńskie klony mają zostać wycięte? Tak urzędnicy wyjaśniają powód

Urzędnicy odpowiedzieli na nasze pytania w sprawie wycięcia dwóch drzew przy Galerii Warmińskiej. Dlaczego klony, które są pomnikami przyrody, muszą zniknąć z Olsztyna?

Przeczytaj: Władze Olsztyna wskazały dwa klony do wycięcia. To pomniki przyrody

Nasz wczorajszy artykuł o planach władz Olsztyna wywołał lawinę komentarzy na Facebooku. Przypomnijmy, urzędnicy wskazali dwa klony przy Galerii Warmińskiej, które mają zostać wycięte. Od 1989 roku drzewa są pomnikami przyrody, więc sprawą muszą zająć się radni na najbliższej sesji.

W uzasadnieniu do uchwały czytamy natomiast, że klony obumierają i są niebezpieczne dla ludzi. Zapytaliśmy w Urzędzie Miasta, kim są eksperci, o których jest mowa w uzasadnieniu i jakie są szczegółowe powody takiej decyzji.

Klony nie do uratowania

Marta Bartoszewicz, rzeczniczka olsztyńskiego ratusza, mówi nam, że o wszczęcie procedury zdjęcia statusu pomnika przyrody z klonów pospolitych wystąpił ZDZiT w styczniu tego roku. Dowiedzieliśmy się także, że drzewa mają 140-155 lat (według szacunku na podst. tab. prof. dr L. Majdeckiego).

– Decyzja o wyłączeniu tych drzew ze statusu pomników ochrony przyrody była, jak zwykle w takich przypadkach, bardzo trudna. Już 10 lat temu otrzymaliśmy ekspertyzę dendrologiczną, która dawała takie zalecenia. Jednak przez ten czas walczyliśmy o to, by jak najdłużej zachować drzewa. Niestety, mimo wielu zabiegów pielęgnacyjnych, ich stan z roku na rok się pogarszał. I teraz już nie mamy wyjścia – stwierdza Marta Bartoszewicz.

I dodaje: – Drzewa zagrażają życiu i zdrowiu ludzi. Rekomendujemy więc zdjęcie z nich ochrony pomnikowej, monitoring ich stanu, a docelowo – usunięcie.

Dwie ekspertyzy

Ratusz zlecił też dwie ekspertyzy dendrologiczne. Jak mówi rzeczniczka Urzędu Miasta, “wyraźnie wynika z nich, że:

  • drzewa zamierają, są w postępującym, złym stanie zdrowotno-technicznym
  • stopień obumarcia klonów nie rokuje szans na przeżycie
  • klony mają silną redukcję korony, liczne ubytki na pniu
  • drzewa zaatakowane są przez szkodniki i pasożyty
  • jedno z drzew ma zachwianą statykę ze względu na deformację pnia i jednostronną koronę”.

– Ekspertyzy zlecił nasz Wydział Środowiska. Pierwsza to: “Pomniki przyrody Olsztyna ich stan oraz program ochrony”,  z 2011 roku. Autorem jest mgr inż. Ludmiła Górnicka PPUH VIRENS. Druga to: “Ekspertyza stwierdzająca stan zachowania drzew pomnikowych rosnących na terenie miasta Olsztyna”, wykonana przez Centrum Chirurgii i Pielęgnacji Drzew. Autorzy: Z. Chachulski i J. Chachulska-Robaczewska, wykonana w październiku 2015 roku – tłumaczy Marta Bartoszewicz.

– Kolejną ekspertyzę na pielęgnację tych drzew wykonał ZDZiT w 2016 roku. Rekomendowała ona cięcia pielęgnacyjne, zdejmowanie suszu i usunięcie samosiewów, chwastów wokół i nawożenie. Niestety, mimo przeprowadzania tych prac i odsunięcia w czasie decyzji o wycince, drzew nie udało się uratować. A teraz ich usunięcie jest pilne ze względu na stwarzane przez nie realnego zagrożenia bezpieczeństwa ludzi i mienia – dodaje Bartoszewicz.

Zgodnie prawem, projekt uchwały wymaga uzgodnienia z właściwym regionalnym dyrektorem ochrony środowiska. – Co, również zgodnie z prawem, nastąpiło w drodze milczącej zgody. Następnie po podjęciu, uchwała będzie podlegała publikacji w Dzienniku Urzędowym. Po 14 dniach od jej ogłoszenia będziemy mogli wystąpić o wydanie zezwolenia do marszałka na usunięcie tych drzew – stwierdza rzeczniczka.

I dodaje: – Niestety, zgodnie z prawem nie możemy w uchwale zawrzeć informacji o wykonaniu w tym miejscu nasadzeń drzew w zamian za usunięte. Natomiast taki obowiązek może nałożyć na nas marszałek, gdy będzie podejmował decyzję na usuniecie drzew. Mogę jednak zadeklarować, że bez względu na to, czy obowiązek ten zostanie na nas nałożony, czy nie – zamierzamy nasadzić tam drzewa.

1 KOMENTARZ

Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Olsztyn. Klony poszły pod topór, a kolejne drzewa czekają już na wycinkę
2 lat temu

[…] klony sprzed Galerii Warmińskiej, które od 1989 roku były pomnikami przyrody. Decyzją radnych status ten straciły jednak pod koniec kwietnia. Jak tłumaczyli ratuszowi urzędnicy, około 150-letnie klony przy galerii od kilku lat […]

wpDiscuz
Exit mobile version