Bilet aglomeracyjny miałby obowiązywać w Olsztynie i kilku sąsiednich gminach. W zakończonej właśnie ankiecie wzięło udział blisko 2000 osób. Czy to dużo?
Ankieta była jednym z etapów opracowania, które ma dać odpowiedź na pytanie, jaki powinien być bilet aglomeracyjny. Koncepcja wskaże, jaki system byłby optymalny w przypadku Olsztyna i okolicznych miejscowości.
Jaki bilet aglomeracyjny w Olsztynie i sąsiednich gminach?
Chodzi m.in. o to, w jaki sposób system ma być zarządzany, finansowany i jak ma funkcjonować. Strategia ma powstać do końca maja, a jej koszt wyniesie ponad 90 tys. zł.
Jeśli chodzi o zakończoną właśnie ankietę, wypełniło ją 1970 osób. Najwięcej z Olsztyna – 1168. Pozostali uczestnicy badania to mieszkańcy gmin: Barczewo (128 wypełnionych ankiet), Dywity (140), Gietrzwałd (73), Jonkowo (194), Purda (66), Stawiguda (138) oraz spoza Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego (63).
Autorzy pytali m.in. o rodzaje biletów, z jakich korzystają obecnie podróżni, w jakiej formie – karta miejska, bilet papierowy, na karcie płatniczej czy w aplikacji mobilnej oraz w jakich środkach transportu korzystaliby ze wspólnego biletu.
Sprawiedliwe rozliczenie kosztów
– Idea wprowadzenia biletu aglomeracyjnego jest jak najbardziej słuszna – uważa Daniel Zadworny, wójt gminy Dywity. – To temat, na który na pewno czekają mieszkańcy, którzy będą mogli na jednym bilecie przemieszczać się transportem organizowanym przez różnych operatorów, np. koleją miejską, autobusami organizowanymi przez ZDZiT czy liniami gminnymi. Natomiast z punktu widzenia samorządów ważne będzie sprawiedliwe rozliczenie kosztów pomiędzy sobą. Liczę tu na współpracę i zrozumienie tematu u wszystkich samorządów.
A co z ankietową frekwencją? – Oczywiście zawsze mogłaby być wyższa. Od liczby wypełnionych ankiet nie uzależniałbym jednak sensu wprowadzenia biletu aglomeracyjnego i tego, ile osób będzie z niego korzystać. A zapewne będzie to u nas dużo więcej osób niż 140 – dodaje Daniel Zadworny.
Michał Kontraktowicz, wójt gminy Stawiguda, również uważa, że bilet aglomeracyjny to dobry pomysł. – Jeśli uda się uzgodnić to rozwiązanie, to mieszkańcy uzyskają swobodniejszy dostęp do komunikacji publicznej – mówi nam wójt.
I dodaje: – Niska frekwencja może świadczyć o niewielkim zainteresowaniu tematem ankiety, choć nie chciałbym tak jednoznacznie wnioskować. Muszę dokładnie zapoznać się z wynikami całej ankiety.
Ze wszystkich gmin największy ból w Jonkowie o czym świadczy najwieksza frekwencja w wypełnieniu ankiety Mam nadzieję że uważnie zostaną przenaliziwane ankiety ….i wyciągnięte wnioski Wójt Jonkowa jest samowystarczalny za co płacą mieszkańcy Rozliczenie będzie w kolejnych wyborach