Burmistrz wyłącza uliczne latarnie. “Podwyżka 382 proc.”

Wiele polskich gmin mierzy się z ogromnymi podwyżkami. Władze Lubawy w powiecie iławskim podjęły radykalne kroki – w mieście zgasną latarnie.

W niektórych częściach Lubawy w powiecie iławskim nastaną niedługo egipskie ciemności. Władze około 10-tysięcznego miasta zdecydowały się na radykalne kroki i wyłączą uliczne latarnie. Powód: drakońskie podwyżki cen prądu i braki w miejskiej kasie.

Władze Lubawy wyłączają latarnie

“W związku z drastycznymi wzrostami cen prądu i brakiem środków w budżecie miasta na tak ogromne podwyżki nasza gmina, podobnie jak inne w Polsce, jest zmuszona podjąć działania zmierzające do oszczędności zmierzające do oszczędności związanych z oświetleniem ulic” – taki komunikat pojawił się na stronie lubawskiego Urzędu Miasta.

Burmistrz Maciej Radtke poinformował, że w piątek 21 stycznia w niektórych częściach miasta latarnie zgasną na dobre. W pozostałych miejscach, ze względów technicznych, a więc tam, gdzie znajduje się napowietrzna linia kablowa, latarnie będą włączane tuż po zachodzie słońca i wyłączane po godz. 23.

– Tak radykalne działania spowodowała podwyżka opłat za prąd. Dotychczasowa stawka jednostkowa wynosiła 258,4 zł za MWh, a teraz wynosi 1244,5. Wzrost opłat tylko za energię elektryczną, niezbędną do oświetlenia naszych ulic o 382 proc. spowodowałby dodatkowy wydatek budżetowy w wysokości 1,4 mln. Ta kwota nie obejmuje kosztów dystrybucji energii – stwierdza burmistrz.

Maciej Radtke dodaje, że w budżecie miasta nie ma takich pieniędzy i nie ma jak wygospodarować dodatkowych, wolnych środków. Nie wiadomo też, na jak długo latarnie zgasną w Lubawie.

– Będziemy monitorować ceny energii. W przypadku ich obniżenia zapadną kolejne decyzje – zapewnia burmistrz. I przeprasza mieszkańców za utrudnienia.

latarnie
Fot. Lubawa.pl
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wpDiscuz
Exit mobile version