Brudne, zapchlone i wychudzone. Policjanci z Olsztyna uratowali dwa psy

Widok, w jakich były przetrzymywane suczki, wprawił ich w osłupienie. Jedna była przypięta do budy krótkim pasem. Druga miała na szyi metalową kolczatkę. Psy, które uratowali policjanci, trafiły już do schroniska.

W ubiegłym tygodniu policyjni wywiadowcy otrzymali informację, że na terenie jednej z olsztyńskich posesji znajdują się zwierzęta przetrzymywane w niewłaściwych warunkach. Na miejscu funkcjonariusze zastali 57-letnią kobietę, która “opiekowała się” dwiema suczkami w wieku około 8 i 12 miesięcy.

Policjanci uratowali dwa zaniedbane psy

Widok zwierząt wprawił policjantów w osłupienie. Po wejściu na posesję ich oczom ukazały się psiaki, które prawdopodobnie były zaniedbywane od dłuższego czasu.

Fot. Archiwum KMP Olsztyn

Starsza suczka były przypięta do budy pasem o długości krótszej niż wymagane zgodnie z ustawą trzy metry. Druga miała na szyi metalową kolczatkę, która wbijała się w szyję. Obie suki były brudne, zapchlone i wychudzone. Starsza miała do tego uraz oka, którego nikt nie leczył.

– Właścicielka posesji nie potrafiła udzielić informacji o leczeniu weterynaryjnym i nie miała wiedzy na temat obowiązkowych szczepień zwierząt – mówi Rafał Prokopczyk, oficer prasowy KMP w Olsztynie.

Bez wody i jedzenia

Warunki, w których żyły psy, również pozostawiały wiele do życzenia. Buda, do której przywiązana była ośmiomiesięczna suka, nie była w żaden sposób ocieplona. Nie było również odpowiedniej wyściółki czy legowiska.

Żaden z psów nie miał miski z wodą, nie wspominając o karmie. Na posesji porozrzucane były resztki spleśniałego jedzenia, śmieci i przedmioty zagrażające życiu i zdrowiu psów, np. ostro zakończone pozostałości po materiałach budowlanych.

Psy brodziły też we własnych odchodach, których od miesięcy nikt nie sprzątał…

57-latka mówiła policjantom, że nie zajmuje się zwierzętami, bo należą one do jej syna, który wychodzi z domu rano i wraca późno. Psy, które uratowali policjanci, trafiły już do schroniska dla zwierząt.


ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
wpDiscuz
Exit mobile version