W Olsztynie doszło do niecodziennego zdarzenia. Mężczyzna zgłosił zaginięcie swojego psa, po tym jak zostawił go na chwilę przed sklepem. Okazało się, że zwierzę zostało porwane przez nastolatka.
We wtorek po południu mężczyzna zadzwonił do dyżurnego straży miejskiej, informując o zaginięciu swojego owczarka niemieckiego. Zostawił on psa przywiązanego do barierki przed wejściem do jednego z lokali na al. Wojska Polskiego. Po wyjściu z marketu zwierzę już tam nie było.
Operator monitoringu prześledził nagrania z kamer i zauważył, że psa odwiązał nastoletni chłopak, który następnie udał się z nim w kierunku centrum miasta. Dzięki szybkiej reakcji strażników, udało im się odnaleźć 16-latka na al. Piłsudskiego w pobliżu centrum handlowego. Został on zatrzymany i przekazany policji do dalszych czynności. Czworonóg został bezpiecznie odnaleziony i oddany właścicielowi.