Mimo 15-procentowego wzrostu stawki VAT, ceny paliw pozostały na niezmienionym poziomie. Ratusz przedstawił, jakie mógł ponieść straty z tego tytułu.
Rzecz w tym, że wraz z nadejściem 2023 r. wzrosły podatki od paliw. Od niedzieli podniesiono stawki akcyzy i opłaty paliwowej. Już samo przywrócenie dotychczasowego poziomu VAT-u powinno podbić cenę detaliczną paliw o co najmniej 1 zł za litr. Tymczasem, w pierwszy dzień 2023 roku na stacjach Orlenu ceny były niemal takie same jak w ostatnich dniach 2022 roku.
Władze Olsztyna twierdzą, że stały się ofiarą takich praktyk. Poinformowały o tym na konferencji zwołanej na terenie Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. – Wielu z nas nasuwają się pytania, dlaczego byliśmy łupieni przez nasz narodowy koncern – mówił na niej prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz. – Jako samorząd musieliśmy podejmować decyzje o zwiększeniu finansowania wielu usług, a co za tym idzie niezbędne okazywały się podwyżki. Wszystko wskazuje na to, że takiej konieczności mogłoby nie być.
Jego zdaniem, jednym z przykładów są usługi transportowe. W ciągu roku została podniesiona cena jednorazowego biletu z 3,40 zł do 4 złotych. W górę poszły także bilety okresowe.
A właśnie na przykładzie działalności MPK, ratusz przedstawił poniesione straty. – Skoro zwiększono VAT o 15 proc., a ceny ani drgnęły. W związku z tym uważamy, że o te 15 proc. zawyżono nam ceny za paliwo. Marżę Orlen pobierał w sposób nieuczciwy. W ubiegłym roku zużyliśmy ponad 3 mln litrów paliwa. Zgodnie z rachunkiem wychodzi, że zapłaciliśmy prawie 3 mln zł naszym zdaniem w sposób nienależny. W samym miesiącu grudniu z tego tytułu zapłaciliśmy ponad 3 mln zł – wyliczał Jerzy Roman, prezes MPK.
Prof. Mirosław Gornowicz, przewodniczący Komisja Budżetu i Finansów Rady Miasta: – Zawsze jednymi z najtrudniejszych decyzji są te dotyczące. Za każdym razem byliśmy ostro atakowani przez opozycyjne Prawo i Sprawiedliwość. A teraz okazuje się, że prawdopodobnie te podwyżki byłyby niepotrzebne, gdyby nie sprawa zawyżania cen paliw.
Takie konferencje, jak w Olsztynie, odbyły się łącznie dziewięciu miastach Polski. Zorganizował je ruch TAK! Dla Polski. Odbyły się pod hasłem „Jak Orlen ograbił mieszkańców w 2022 roku?”. Większość samorządowców wnioskuje do UOKiK i NIK o kontrolę. Domagają się też debaty sejmowej na temat powodów i skutków utrzymywania wysokich cen pod koniec 2022 r.